To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Opel Corsa - Fan Klub
Opel Corsa - forum, dyskusje, porady, poradniki, modele Opla Corsy, wszystko co związane z Oplem Corsą

Układ elektryczny, zapłon - chek miga, samochód nie odpala....

jeelo - 12 Listopad 2013, 22:16
Temat postu: chek miga, samochód nie odpala....
W moim wcześniejszym temacie przedstawiałem problem mocnego szarpania, nikt nie nie odpowiedział :( Wiec może tym razem ktoś mi coś podpowie. Kolejny problem z corsa 1,4 sz to migający cheka co za tym idzie nie mogę odpalić silnika na benzynie (na lpg pali po wciśnięciu pedału gazu w podłogę). Jak już odpalę silnik na lpg chek dalej mruga... po przełączeniu na benzynę, nawet podczas jazdy silnik gaśnie i nie daje oznak życia, ani nie reaguje na gaz. Problem pojawił się ok 3 dni temu i od tamtej pory corsa czasami odpali normalnie a czasami nie.... zdarza się ze za 3 próbą po przekręceniu zapłonu chek przestaje mrugać i samochód odpala normalnie.
Milion - 13 Listopad 2013, 18:11

moało odkrywcze, ale pod kompa trzeba podpiąć. nikt wróżbitą Maciejem nie jest niestety.
Może być EGR, może być coś z paliwem lub zupełnie coś innego. Odczyt błędów da dużo światła na sprawę.
Gniazdo diagnostyczne masz 10 czy już 16 pinowe? poszukaj o metodzie wymrugania kodów błędu.

tiqi - 13 Listopad 2013, 23:20

A czasem jak check miga, to znaczy, że immobilizer nie wykrył pestki? Przynajmniej tak u mnie jest, bo wymieniałem stacyjkę i jak próbowałem kluczyk bez immo, to wtedy check mrugał.
WojT90 - 13 Listopad 2013, 23:23

jeelo, może głupie pytanie ale masz paliwo w baku ? :D mi jak raz zabrakło paliwa to też check migał :P i auto nie paliło :P :złyy:
jeelo - 15 Listopad 2013, 08:47

Po odczytaniu kodów poprzez złączenie pinów we wtyczce diagnostycznej wyszły następujące błędy:
0200 Uszkodzenie w obwodzie wtryskiwacza
0325 Nieprawidłowy sygnał z czajnika spalania stukowego 1
1503 Immobilizer - nieprawidłowa identyfikacja modułu immobilizera
Więc pewnie tak jak wyżej kolega wspominał problem z imo...
Może ma ktoś jakieś rady co do immobilajzera, wymienić, naprawić? Również co do pozostałych błędów, czujnik spalania stukowego, wymienić, dokręcić?(jakie są objawy niesprawności tego czujnika, czy corsa może szarpać właśnie przez ten czujnik?). Co do uszkodzenia w obwodzie to podobno normalne przy instalacji gazowej, ale mimo wszystko na ten temat ktoś kompetentny też mógł by się wypowiedzieć... :)

mamatek - 17 Listopad 2013, 15:44

Ja miałem tak samo. Elektryk powiedział żebym spróbował pojeździć na zapasowym kluczyku no i jest git z jakieś 3-4 miesiące.
Pietro - 17 Listopad 2013, 18:18

Witam. Jestem świeży na forum i świeżo po borykaniu się z podobnym problemem w corsie b.

Najpierw szarpała, głównie na zimnym silniku (nie normalnie jak to jest charakterystyczne tylko mocno)
Po 2 dniach zaczęła gasnąć w czasie jazdy, migał chek. Jak zgasła nie można było odpalić na benzynie na gazie owszem ale nie tak od razu tylko po dłuższym kręceniu. Nie raz odpaliła normalnie i było ok przez kilkadziesiąt kilometrów a nie raz gasła po przejechaniu 2km i trzeba było czekać 10-20min żeby odpalić.

Objawy podobne do tych które opisał autor tematu, podejrzewam że generalnie chodzi o to samo.
Już pisze co u mnie rozwiązało problem.


Na początek sprawdziłem co główniejsze miejsca w instalacji elektrycznej pod kątem zwarć itd. Nie znalazłem nic. Kolejno czepiłem się sondy Lambdy, jej wypięcie niby zmieniało coś bo chek się nie pojawiał przez jakiś czas ale później problem wracał. Jak mi podpowiedział znajomy mechanik zmieniłem też kluczyk, ta zmiana dała efekt taki że chek nie świecił się od razu tylko zaświecał się podczas jazdy i samochód albo gasł albo szarpał (prawdopodobnie przypadek skierował podejrzenia na immo).

Słyszałem wiele rad, wymiana sondy lub czyszczenie, podmienianie cewki zapłonu, zabawa z palcem itd. Powymieniałem świece, przewody WN problem pozostał, aż w końcu oddałem do mechaniora na wymianę wszystkiego co się wymienić da a żeby silnik był gotowy do oddania na warsztat gdzie jakiś elektronik zajął by się tym chek'iem. Jak się okazało ...

Mechanik wymienił wszystkie filtry i przewody gumowe, poczyścił wszystko pozaglądał do silniczka krokowego, LPG się nie czepiał (mam BRC więc tam nie wiele co można zmieniać) znalazł 2 przewody gumowe które były aż twarde z brudu po ich wymianie corsa zgasła jeszcze 2 razy po czym znikły wszystkie objawy: szarpanie, miganie cheka, problemy z benzyną, problemy z odpalaniem, błędy....

Od 2 miesięcy samochód nie zawodny. :zyzio:

Ps. moja to 1.4 8v (C14NZ) ale to chyba bez większego znaczenia jeśli problem jest prawie identyczny.

yosh - 17 Listopad 2013, 21:59

Pietro napisał/a:

Ps. moja to 1.4 8v (C14NZ) ale to chyba bez większego znaczenia jeśli problem jest prawie identyczny.

Jaki rok auta , zapłon jest na DISie czy na klasycznej kopułce ?

Pietro - 17 Listopad 2013, 23:46

hmm o takie szczegóły (lub w ten sposób) nie pytajcie bo od nie dawna się tym bawię więc budowy układu zapłonowego na pamięć nie znam. Ala specjalnie chodziłem zobaczyć i pewnie chodzi o ten moduł co steruje sygnałem, jest takie coś więc to pewnie jest ten "DIS" z tym że tam ani ja ani mechanik nie zaglądał. Był temat o czujniku położenia wału że się wymieni jak będzie nadal problem ale na szczęście wszystkie objawy znikły przed wymianą. rocznik 95
yosh - 18 Listopad 2013, 01:16

Dlatego właśnie pytam , w zależności od rocznika czujnik wykonawczy zapłonu występował w dwóch rożnych miejscach .
Wcześniejsze wersje miały klasyczny rozdzielacz zapłonu na brązowej kopułce , zapłon w tej wersji jest inicjowany przez czujnik halotronowy w aparacie zapłonowym , podłączony jest trzypinową kostką która czasem śniedzieje na stykach i sprawia problemy jak te opisane wyżej .
Młodsze wersje silnika 1,4 miały tzw. DIS czyli zespół cewek , w tej wersji w miejscu aparatu zapłonowego przykręcona jest kostka z użebrowaniem do której podłączone są cztery przewody od świeć , to właśnie DIS .
Czujnik położenia wału w tej wersji znajduje się przy dolnym kole pasowym .

Pietro - 18 Listopad 2013, 07:15

Ja pod komputer nie podpinałem, mój szalony naukowiec od corsy (czyt. mechanior) powiedział że to i tak nic nie da bo błędów pokaże dużo i z takim rozrzutem że nie wiele to da. A skoro i tak przygotowany byłem finansowo na remont to metodą eliminacji kolejnych podzespołów do wymiany doszliśmy do właśnie tych przewodów których wymiana pomogła.

Na mój nie skomplikowany rozum, silnik i jego układy były zanieczyszczone co powodowało zmiany w pracy a co też komputer odczytywał jako błąd. Cóż chyba na początek wymiana takich właśnie duperelków i czyszczenie to najlepszy pomysł, jeśli nie pomoże to na pewno nie za szkodzi. A za taką usługę mycia komory silnika, wymianę filtrów, kilku przewodów i regulację zapłaciłem 60zł więc... chyba nie wygórowana cena.

Zapomniał bym, wlot powietrza jeszcze robiłem bo nie wiadomo czemu główny wlot był zapchany (specjalnie) a powietrze dochodziło małym otworem obok głównego ssane wprost z gorącego bloku. To jednak mogło powodować jedynie "duszenie się" chek chyba by się nie zaświecił i to związku raczej niema.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group