ryth - 23 Grudzień 2012, 19:07 Temat postu: Problem z X12XE dziura w obrotach, odpala bez ssania... Witajcie, Borykam się już z tym problemem od dłuższego czasu. Mianowicie: Auto odpala bez ssania nawet w -15. Muszę je odpalać z pedałem gazu wciśniętym do połowy a i tak potrafi zgasnąć po jego puszczeniu... Jak już odpali to do osiągnięcia ok 90 stopni jedzie pięknie. Nic się nie muli nie dławi itp. W chwili osiągnięcia w/w temperatury pojawia się problem między 2 a 3 tyś obrotów. Gdy np stoję w korku i chce ruszyć auto szarpie i dopiero powyżej 3 tyś problem ustępuje. Dziura w obrotach występuję praktycznie na każdym biegu lecz najbardziej odczuwalna jest na 1 i 2-gim. Miesiąc temu przy wymianie sondy lambda i strojeniu ponownym LPG gazownik powiedział mi że jest bogata mieszanka na wolnych obrotach... Auto chyba pali troszkę za dużo. W trasie 10 l LPG. Ostatnio przysłuchując się pracy silnika usłyszałem dziwny świst mniej więcej taki jak z radia kiedy jest źle podłączone i wysokość obrotów jest przenoszona na głośniki  Jednak nie zawsze świszczy...
Do tej pory zostało wymienione: - sonda lambda oryginał Boscha ( Po wymianie był wykonany reset ECU i adaptacja na PB) -czujnik temperatury cieczy podający sygnał na komputer 7 tyś temu zostały wymienione wszystkie filtry wraz z olejem i świece. Zawór ERG nie jest zaślepiony Powyższe anomalie mają miejsce na PB i na LPG Nie zapala się check po podłączeniu do komputera nie ma żadnych błędów. Mam nadzieję że was nie zanudziłem  i w miarę szczegółowo opisałem problem.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Pozdrawiam Marcin [ Dodano: 6 Styczeń 2013, 12:11 ] Dla tych co mają podobne problemy: przeczyściłem przepustnicę i silniczek krokowy, zaadoptowałem na nowo przepustnicę i jest jak ręką odjął Przeczyściłem też odmy
|
||||||
