Karoseria - Plandeka na zimę na samochód
matfeusz - 18 Październik 2011, 20:47 Temat postu: Plandeka na zimę na samochód Nie mam garażu i wpadłem na pomysł aby na zimę kupić plandekę na moją Corsinę. Co myślicie o moim pomyśle i w ogóle jaką wybrać?
http://allegro.pl/listing...iec+na+samochód
d_omin - 18 Październik 2011, 21:28
Plandeka na auto jest praktyczna jeśli nie zamierzasz zbyt często jeździć. Codzienne odkrywanie i nakrywanie auta bywa męczące pytanie co chcesz dzięki plandece osiągnąć (brak śniegu na aucie, ochronę lakieru)?
matfeusz - 18 Październik 2011, 22:27
d_omin, masz rację, że nie jest praktyczna ale z drugiej strony codzienne skrobanie szyb i ściąganie śniegu również nie jest przyjemną czynnością.
pokemon - 18 Październik 2011, 22:51
matfeusz,
Powiem Ci że swego czasu też rozważałem zakup takiego bajera :brawo: i moim zdaniem ja bym się skusił. Wiadomo zima idzie i śnieg będzie padał raz mocniej raz słabiej i zapewne na noc warto zakładać plandekę. Mój kolega parę lat temu miał coś takiego własnej konstrukcji na Vectrze A i dość dobrze mu się to sprawowało.
Anonymous - 19 Październik 2011, 08:13
Nakryjesz mokry samochód na noc , przyjdzie mróz i plandeki nie ściągniesz w jednym kawałku . :ojh2: Przyklei się jak naklejka .
d_omin - 19 Październik 2011, 11:00
matfeusz napisał/a: | d_omin, masz rację, że nie jest praktyczna ale z drugiej strony codzienne skrobanie szyb i ściąganie śniegu również nie jest przyjemną czynnością. |
Zawsze możesz kupić takie specjalne ochraniacze tylko na szybę (takie z srebrnej foli chyba termoizolacyjnej). Nie wiem na ile one się sprawdzają bo nie używałem ale na pewno mniej zabawy z odkrywaniem. No i szyb skrobać nie musisz. Co do śniegu na reszcie to już nie problem bo śnieg łatwo zrzucić. Plandeka jest wbrew pozorom uciążliwa w eksploatacji (kolega miał jeden sezon i zrezygnował bo więcej z tym zabawy i syfu w bagażniku niż korzyści.
pokemon - 19 Październik 2011, 14:21
d_omin,
Myślę że mówisz o czymś takim jak niżej podaję co myślę że jest lepszym rozwiązaniem niż cała plandeka i rano szyb skrobać nie trzeba hehe.
1) AUTO ŚWIAT POLECA OSŁONA PRZEDNIEJ SZYBY TANIO!
http://allegro.pl/auto-sw...1881530620.html
d_omin - 19 Październik 2011, 15:04
No mniej więcej chodziło mi o coś takiego
west - 19 Październik 2011, 18:48
i co nie ukradną??
d_omin - 19 Październik 2011, 19:20
A plandeki nie ukradną? Jak będą chcieli to nie tylko plandekę, lusterka, kołpaki ale i całą Corsę ukradną więc tym bym się nie przejmował To jest niezależne od nas...
matfeusz - 19 Październik 2011, 20:53
Powiem tak... o kradzież się nie boję ale chodzi mi raczej o jakość tej plandeki, żeby nie było to tak jak ktoś wyżej napisał, że jak będzie mokra to przymarznie do szyby i w częścią będę ją oddzierał. Chodzi mi to aby t nie był materiał który moknie tylko jakaś gruuuba folia. Co polecanie z tych co są na allegro? I się zastanawiam czy kupować na cały samochód czy tylko na szyby... :ojj:
d_omin - 19 Październik 2011, 21:57
Ja brałbym na szyby tylko bo:
1. Mniej zabawy
2. Materiał na pewno jest wodoodporny (no chyba że kupisz jakąś tandetę noname...) Ale nawet jak przymarznie co chyba raczej rzadko się zdarza bo ludzie korzystają z tych osłonek i nie narzekają, to i tak oderwanie od szyby nie będzie stanowić problemu.
pokemon - 19 Październik 2011, 22:36
west napisał/a: | i co nie ukradną?? |
No raczej powiem szczerze że nie powinni. Na potwierdzenie moich słów przytoczę stwierdzenie z aukcji "bardzo łatwy i szybki montaż poprzez przytrzaśnięcie przednimi drzwiami i przyłożenie bocznych „uszu” osłony do dachu i drzwi samochodu, w których jest wszyty magnes do drzwi i dachu, (zabezpieczenie przed kradzieżą i porwaniem jej przez wiatr)". PS: Ładny avatar masz :plff:.
Anonymous - 20 Październik 2011, 23:39
A jak przypadkiem w zimę wyjdzie słońce bo blachy będą się kisić wilgocią z solą, pod tą grubą, nie przepuszczająca powietrza folią. Poza tym nie łudź się ze codzienne ściąganie i zakładanie tej plandeki nie wpłynie na stan lakieru, przecież ściągając ją na 100% będziesz szorował nią po lakierze, a w nocy będzie przesuwał ją wiatr przy okazji niszcząc lakier.
Zyzio - 21 Październik 2011, 20:49
Panowie macie skutki dawania pokrowca na samochód ( kupiła go moja dziewczyna z samochodem ale go nie nakrywała) przed sprzedażą auto było ładnie zakamuflowane a po kilku miesiącach wyszło to :
|
|
|