janpl2 - 10 Czerwiec 2011, 17:12 Temat postu: krawężniki i dziury oraz inne nierówności jezdni 1. mam takie pytanie czy jeśli krawężnik jest standardowy to czy koniecznie trzeba przed wjazdem na krawężnik dojechać do krawężnika odbić się kołami i wolniutko wtoczyć? czy można z lekkiego rozpędu tz na 1 biegu po puszczeniu sprzęgła jadąc z leciutkim gazem? np zawracamy na wąskiej uliczce i po skręceniu max w lewo zahaczamy prawym kołem tz wjechamy nim na krawężnik to czy nic się nie stanie jeśli wjedziemy na niego z lekkiego rozpędu na max skręconych kolach w lewo? 2. Często w miastach spotyka się takie drogi z tkz kocich łbów http://www.google.pl/imgr...iw=1280&bih=837 http://www.google.pl/imgr...iw=1280&bih=837 http://www.google.pl/imgr...iw=1280&bih=837 http://www.google.pl/imgr...iw=1280&bih=837 czy jazda takimi drogami jest szkodliwa dla auta? jak należy takimi drogami jechać? 3. jak przejeżdżacie przez standardowe progi zwalniające pozdr jak ktoś się orientuje to może napisać ile mają wysokości w PL krawężniki, od tych najmniejszych przez standardowe do najwyższych moje auto ma prześwitu tylko 17cm i boje się ze zahaczę Anonymous - 10 Czerwiec 2011, 19:27 A co to znaczy standardowy krawężnik? Krawężnik ma najczęściej 30 centymetrów wysokości, ale na ile wystaje ponad poziom warstwy asfaltu to chyba zależy od projektanta danej drogi i od wykonawcy. Na krawężnik powinno się wjeżdżać prostopadle do niego i nigdy z rozpędu. Jak jeździć przez progi i kocich łbach? Przede wszystkim z odpowiednią prędkością. Przed progiem zwalnia się możliwie jak najbardziej, nigdy nie hamuje w ostatniej chwili, bo najechanie na próg z nogą na hamulcu szkodzi zawieszeniu. Możesz przejeżdżać przez progi na pół sprzęgle. Poza tym na "kocich łbach" jest dłuższa droga hamowania.
Nie pisz ze tylko bo tu ludzie że śmiechu zejdą. Przecież to seryjne zawieszenie. janpl2 - 11 Czerwiec 2011, 09:32 co to znaczy nie z rozpędu? i prostopadle? tz na kolach ustawionych na wprost tz nie skreconych? a jak wjezdzam z predkoscia idącego pieszego to jest z rozpedu? jjurgiel - 11 Czerwiec 2011, 12:50 ten temat jest na serio? sorki za zwątpienie ale dyskusja jak przejechać po "kocich łbach" brzmi co najmniej dziwnie - coś w stylu jak pić żeby nie mieć kaca albo jak się ubierać żeby się nie spocić. Anonymous - 11 Czerwiec 2011, 13:41
<respekt> muszę się :pijok: po przeczytaniu tego. Ja tą rozmowę chyba zakończę na tym poziomie :nocom2: janpl2 - 11 Czerwiec 2011, 14:38 to jadąc na 1 z prędkością idącego normalnie pieszego i wjezdzając na kraweznik to jest z rozpędu? musze zwolnic do 0 zatrzymac sie i sie wtoczyc? czy co? przeciez chyba nic nie urwe jak bede jechal tak wolno? no wiadomo ze jadac 20km/h to sobie auto rozwale no i np zawracając na raz to nie da sie prostopadle najechac jak auto ledwo co sie zmiesci przed plotem wiec moznalbym przed kraweznikiem wyprostowac kola najechac na niego znów skrecic max w lewo i bym przed plotem sie nie wyrobił, bo tak normalnie np jak chce zarócic to najezdzam prawym kolem na chodnik z prawej krece max w lewo i zawracam zahaczalac prawym kolem o chodnik po drugiej stronie ulicy caly czas trzymajac kola skręcone na maxa w lewo Przed kolejnym napisaniem posta popraw te BŁĘDY!!!! i ogarnij słownik ... Anonymous - 11 Czerwiec 2011, 19:25
Uznajmy to za odpowiedz na ten temat i zamknijmy go skoro autor sam sobie odpowiedział 
dogberry - 11 Czerwiec 2011, 23:46 Po dziurach i kocich łbach lecisz z dowolną prędkością. Przez progi zwalniające 60-70km/h. Prawie 180.000km przejechane w taki sposób i nic nie urwane. Wymieniony tylko raz albo dwa łącznik stabilizatora. Nic więcej. Dzemu - 18 Czerwiec 2011, 14:49 Nie wiem jaki masz krawężnik bo jest norma ile ma wystawać krawężnik nad masę asfaltową. Nie możliwe jest żebyś coś urwał jak masz normalnie zrobiony wjazd. Najczęściej krawężnik jest ok 4 cm od asfaltu. Nie wiem z czego robisz problem. |
||||||||||||
