ryszard - 21 Grudzień 2010, 21:27 Temat postu: [ Corsa D] radiocd 30 Proszę o informacje. Posiadam Corse d 5 d rok 2009. Zamierzam podłączyć tylne głośniki w drzwiach. W chwili obecnej brak głosników i instalacji do tylnych drzwi. Czy po podłączeniu głośników będą one od razu grały czy należy jescze zmienić jakieś ustawienia w komputerze przy pomocy opragramowania? W chwili obecnej w ustawieniach radia brak jest opcji regulacji między głośnikami przednimi i tylnymi. Dziękuje za pomoc. Ryszrd xxyy777e - 22 Grudzień 2010, 10:49 Powinno zaskoczyć odrazu. To że nie posiadasz tych głośników niewiele tracisz. Nie spodziewaj się "hajendu" z głośniczków 13 cm. U siebie mam ustawione 3/4 mocy na przód i tył ledwo gra bo jakość jest zdecydowanie gorsza. Przód jest najważniejszy. Jeśli chcesz inwestować zastanów się na wygłuszeniem przednich drzwi, można włożyć jakieś lepsze głośniki z odseparowanymi gwizdkami + zwrotnice. ryszard - 22 Grudzień 2010, 18:16 Dzięki za informacje. Faktycznie musze się zastanowic nad tym. Ryszard dudu - 22 Grudzień 2010, 19:20
w akustyce nie ma hierarchii wartości. Jeśli w aucie chcesz mieć całe pasmo sceny muzycznej, to zarówno małe wysokotonowe, jak tylne niskotonowe są ważne. Nie ma czegoś takiego, jak: przód ważniejszy, tył do oka. To może lepiej zmostkować wszystkie 4 kanały i podłączyć pod jeden głośnik niskotonowy? :krzesłem: Ludzie nie wprowadzajcie w błąd, jak nie wiecie dokładnie. :krzesłem: Jednemu to wystarcza, a drugi powie - co za badziewna porada. west - 23 Grudzień 2010, 09:28 Panowie studiujecie akustykę? Napiszę teraz święta prawdę: SERYJNE RADIA , GŁOŚNIKI TO NIE CAR AUDIO, DZIĘKUJĘ. Jeżeli ktoś sądzi inaczej, to nie zna się na jakości dźwięku. Głośno nie znaczy dobrze! Bania26 - 23 Grudzień 2010, 11:18 Koledzy za dużo wnikacie, kolega który założył temat pytał tylko czy będą mu grały jak podłączy  a tematów na temat CAR AUDIO co jak gra itp.. jest sporo, jak będzie chciał coś więcej to sobie poszuka.
xxyy777e - 23 Grudzień 2010, 11:31
Dalej podtrzymuję, że głośniki z przodu są najważniejsze bo tworzą scenę. Bania26 - 23 Grudzień 2010, 13:03 toż wiadomo wszystkim, że jak dźwięk dochodzi z przodu to wtedy jest najlepszy odsłuch dla człowieka, tak samo podczas koncertu stoi się przodem do estrady a nie tyłem, tak samo w aucie głośniki są z przodu przed nami i tworzą tzw. scenę... tylko wszystko zależy jeszcze też od jakości dźwięku, żeby było jeszcze lepiej montuje się głośniki z tyłu. dudu - 23 Grudzień 2010, 15:46 nie porównuj koncertu do w miare szczelnego auta, bo to całkowicie inne bajki. Chociażby od zastosowania rodzajów przetworników. A co do tworzonej sceny przez głośniki w drzwiach: z bólem serca śmiem twierdzić, że kolega xxyy777e brnie we własnych błędach. Zastanówmy się, dlaczego w aucie głośniki są montowane w drzwiach, umiejscowione w dolnej części drzwi? Bo akustyka jest najlepsza? A może odwzorowuje najlepiej częstotliwości? Otóż muszę was zadziwić. Montaż jest tam tylko dlatego, bo to jedyne miejsce, gdzie one poprostu nie przeszkadzają. Najlepsze odwzorowanie rzeczywistości miałyby wtedy, gdyby były na wysokości ucha ludzkiego. Dlaczego dobrej jakości kina domowe mają w sprzedaży głośniki wolnostojące na podestach, gdzie głośnik znajduje się na wysokości ucha ludzkiego (gdy ten siedzi). Już chyba wiadomo. Po drugie: a czemu głośniki niskotonowe są z tyłu? Otóż dlatego, że po pierwsze mają tam więcej miejsca i mniej przeszkadzają, a po drugie przy niskich częstotliwościach człowiek nie jest w stanie rozróżnić skąd dobiega dźwięk. Co prawda jakość głośników niskotonowych seryjnych pozostawia wiele do życzenia, ale to inna bajka.
zgodzę się tylko z ostatnim zdaniem. Zauważmy, że seryjne radia nie są robione jak obecne radia na rynku (w stylu made in china). Co do głośników - stare, popękane głośniki nie grają dobrze. Ale to nie znaczy, że należy je spalić. Wyrzucić i o nich zapomnieć. Zrućmy uwagę, że w nowych pegueotach montowane jest nagłośnienie marki JBL, a w Renault natomiast Pioneer. Mimo wszystko nie odbiegają one jakosciowo od nagłośnień seryjnych chociażby corsy D. Więc nie zawsze seryjne znaczy byle co, i nie zawsze ten, kto ma władze, ma racje. swoją drogą west, ty znasz sie najlepiej na akustyce. 
Z pozdrowieniami i życzeniami świątecznymi dla klubowiczów. ryszard - 23 Grudzień 2010, 18:01 Dzięki wszystkim za dyskusje. chciałem się tylko dowiedzieć czy podłączenie głosników do tyłu polega na fizycznym połączeniu głośników z radiem czy nie są konieczne ingerencje w ustawienie oprogramowania. Wszystkich klubowiczów pozdrawiam i składam Życzenia Świąteczne. Ryszard Bania26 - 23 Grudzień 2010, 20:30 dudu nie porównuje koncertu do auta, chciałem tylko łopatologicznie wytłumaczyć, że dźwięk dochodzący do uszu człowieka najlepiej się słucha mając źródło przed sobą, dlatego głośniki się montuje przed a nie za nami, w drzwiach z przodu lub pod szybą w desce, podejrzewam, że koledze xxyy777e chodzi też o to samo, dlatego jest przy swoim - że głośniki z przodu są najważniejsze bo tworzą scenę, i myślę, że dla tego tak napisał bo napisałeś dudu wcześniej - "Nie ma czegoś takiego, jak: przód ważniejszy, tył do oka" z czym się nie zgadzamy, bo właśnie w aucie słucha się najlepiej dźwięku dochodzącego z przodu, a dowodem na to jest też to, że producenci jeśli montują tylko 2 głośniki to montują je z przodu przed nami a nie z tyłu auta, więc widać nie tylko my tak uważamy. Pozdrawiam. dudu - 24 Grudzień 2010, 14:07 należy zwrócić uwagę na to, że producenci montują tylko dwa głośniki tylko i wyłącznie z przyczyn finansowych. Zaoszczędzić można na wszystkim. Inżynierowie projektujący auta nie zastanawiaja się nad tym, czy akustyka auta będzie odpowiednia, bo przecież ich zadaniem jest stworzyć bezpieczne, a zarazem pożądane przez wszystkich auto. A głośniki w drzwiach pojawiły się dlatego, bo jak pisałem wyżej najmniej tam zawadzają. Kończąc naszą miłą polemikę mogę od siebie dodać, że by mieć całą gamę przetwarzanego pasma akustycznego (zaczynając od 50-60Hz (pomijając już b. niski bas 30Hz) a kończyć na 20kHz) nie wystarczą tylko głośniki przednie, obojętnie jakie byłyby to super głośniki. Dziękuję serdecznie za wysłuchanie, a jeśli ktoś jednak zmieni swoje przekonanie co do nagłośnienia aut to będę zadowolony. Z pozdrowieniami dla wszystkich fanów "soczystego dźwięku". :krzyk: Mery x-mas!!! :brawo: Anonymous - 26 Grudzień 2010, 18:49 1. Nie popadajmy w paranoje, mało który człowiek słyszy cały zakres dźwięków słyszalnych. 2. Koledzy, Bania26 i dudu, powinniście dostać po punkciku za OT, temat był wyraźny, kolega chciał odpowiedzi na swoje pytanie a nie wywodów o akustyce auta, myślę ze na ten temat jest sporo na forum. Ponieważ kolega odpowiedź dostał to temat zamykam. |
||||||||||||||
