To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Opel Corsa - Fan Klub
Opel Corsa - forum, dyskusje, porady, poradniki, modele Opla Corsy, wszystko co związane z Oplem Corsą

Silnik i osprzęt - rozładowywanie akumulatora/alarm

Johny - 7 Listopad 2010, 13:12
Temat postu: rozładowywanie akumulatora/alarm
Cześć. Mam taki problem-kupiłem Corsę 1.3 cdti, założyłem do niej alarm oraz radio i od tego czasu, gdy auto postoi ok 2-3 dni, akumulator się rozładowywuje. W momencie gdy jest na fabrycznym centralnym zamku, bez włączonego alarmu tego problemu nie ma. Elektryk który mi zakładał alarm, sprawdzał go już kilkukrotnie i twierdzi że wszystko jest w porządku. Twierdzi też, że podłączenie ( alarm i radio jest podłączone bezpośrednio pod akumulator) jest prawidłowe. Myślał, że problemem jest pamięć od radia, niestety wymiana pamięci nic nie pomogła.
Dodam, że akumulator jest praktycznie nowy. Jak sądzicie, co może być problemem ?
Pozdrawiam.

Anonymous - 7 Listopad 2010, 13:26

Johny napisał/a:
założyłem do niej alarm oraz radio i od tego czasu, gdy auto postoi ok 2-3 dni, akumulator się rozładowywuje.


Johny napisał/a:
bez włączonego alarmu tego problemu nie ma.


Czyli chyba widać gdzie jest problem.

Johny napisał/a:
Elektryk który mi zakładał alarm, sprawdzał go już kilkukrotnie i twierdzi że wszystko jest w porządku.


Ktoś coś tu kręci.

Co to za alarm? Jakaś chińszczyzna? Ostatnio spotkałem się z przypadkiem ze chińskie radio z biedronki, wyłączone, rozładowało aku w jedną noc do tego stopnia za nawet zegarek się wyłączył w samochodzie.

Johny - 7 Listopad 2010, 16:57

Alarm jest firmy Tornado II. Co do radia to jest to Pionieer więc ten problem raczej odpada.
Domyślam się, że jest to wina alarmu, tylko pytanie co może być tego przyczyną? złe założenie czy np jakaś wada fabryczna? Elektryk w ramach reklamacji zawoził go do sklepu, gdzie go kupował, ale tam też twierdzą że wszystko jest ok.
Na początku myślałem, że jest to wina akumulatora, więc go zareklamowałem, ale wszystko było dobrze(ładowanie też). Sprzedawca ten też mi od razu sprawdził pobieranie napięcia w samochodzie. Z włączonym alarmem, włożonym panelem w radiu oraz także posiadam CB podpięte pod akumulator, na mierniku wskazywało 0,25 poboru prądu, a sam alarm z tego co pamiętam 0,16. Czy nie jest to za dużo?

Anonymous - 7 Listopad 2010, 23:01

Johny napisał/a:
Z włączonym alarmem, włożonym panelem w radiu oraz także posiadam CB podpięte pod akumulator, na mierniku wskazywało 0,25 poboru prądu, a sam alarm z tego co pamiętam 0,16. Czy nie jest to za dużo?


0.25A? No to się nie dziwie ze aku padł. Instalacja pojazdu w stanie spoczynku powinna pobierać maksymalnie prąd w okolicach do 100mA czyli 0.1A.
160mA pobierane z samego alarmu to zdecydowanie za dużo. Ta wartość dla alarmu powinna się mieścić w granicach 30mA. Ewidentnie winna alarmu, tylko teraz to może być albo jego usterka albo złe podłączenie.

Johny - 8 Listopad 2010, 21:44

Finos,masz chyba racje że gościu coś kręci! mówiłem mu że może źle podłączył alarm na co on że dobrze,że do to jedyne podłączenie.Przekonamy się jak pojadę do innego elektryka,mam już tego dość że tyle razy gościu wymyśla,jak byłem klientem inaczej gadał niż teraz jak reklamuje.

[ Dodano: 12 Listopad 2010, 13:27 ]
Właśnie wróciłem od elektryka. Pozmieniał mi podłączenia w aucie ( cb, radio podłączył pod stacyjkę, zamiast bezpośrednio pod akumulator) oraz pozmieniał/założył oporniki i wg niego ma być ok. Czas pokaże...
Odezwę za kilka dni czy problem nadal jest.

Ps. Dzięki za pomoc :)

[ Dodano: 20 Listopad 2010, 17:34 ]
Zostawiłem autko na załączonym alarmie,stało 3 dni i historia się powtórzyła :/ czyli teraz wiadomo że na pewno alarm,bo wina akumulatora to raczej mało możliwe...
Odpaliłem na klemy,podłączyłem warte naładowało 13.90 i znów zostaje mi tylko centralka :/
Podłamany jestem bo na alarm i warte skończyła się gwarancja :(
Jedyna pozytywna sprawa to taka że wybieram się na pierwszy spot :)

[ Dodano: 1 Grudzień 2010, 11:31 ]
Byłem u elektryka wymienił mi przekaźnik alarmu i ma być ok, żeby sprawdzić musiałbym go znów zostawić na 3 dni :/
zastanawia mnie fakt,że jak byłem u elektryka czekając słuchałem na zapłonie ok 15min radia i padł mi akumulator.Teraz już nie wiem czyja jest to wina czy akum. czy alarmu.Dodam,że mam teraz podłączone radio i CB przez stacyjkę.

[ Dodano: 19 Grudzień 2010, 16:04 ]
Po wszystkich zabiegach zdecydowałem się reklamować akumulator,przed reklamacją pojechałem na stację diagnostyczną sprawdzili im akumulator według nich wszystko z nim ok dostałem wydruk ale mimo to pojechałem zareklamować.
Okazało się ze jak reklamowałem kiedyś akumulator napisali w uwagach nie mówiąc o tym że straciłem gwarancje gdyż akumulator wtedy był rozładowany poniżej 5.5 V a w warunkach gwarancji Warty nie może być rozładowany poniżej 8 V powiedzieli wtedy że z nim wszystko ok, całe szczęście że trafiłem teraz na szefa i jako stały klient dostałem nowy akumulator Warty starszej generacji. Wszystko się skończyło stała corsa na mrozach ostatnio 3 dni na alarmie,pali bez problemu !! :hurra:
I co wy na to? bo jak dla mnie komedia :)

alien1113 - 22 Grudzień 2010, 13:34

Najważniejsze, że z pozytywnym zakończeniem.
TO znaczy, że 3 dni na mrozie powinien wytrzymać jeśli akumulator jest dobry?
Jak ma kilka dni na mrozie postać to zawsze wyciągam aku i biorę do domu. Aku i ładowanie sprawdzali mi w warsztacie przed mrozami i stwierdzili, że jest ok. Sprawdzałem poziom elektrolitu i tą kulkę - jest zielona, czyli stan naładowania też powinien być dobry. Jak myślicie, mogę wtedy zostawiać na parę dni samochód z aku na mrozie i mi odpali?
A teraz pytanie o radio.
Jak wyciągnę kluczyk ze stacyjki to miga co jakiś czas przycisk do włączenia radia. Po odłączeniu i ponownym podłączeniu aku radio się samo włącza - chyba, że włączę blokadę radia, to wtedy samo się nie włącza, ale dioda nadal miga. Tak powinno być, czy może jest coś źle podłączone? Wiem, że dioda zużywa bardzo mało prądu, ale wolałbym, żeby nic nie pobierała.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group