SlaVo - 19 Wrzesień 2010, 21:49 Temat postu: amor czy sprężyna ? Witam, dziś zauważyłem że tylne zawieszenie chyba poszło się kochać, stojąc na parkingu, na prostej drodze auto stało krzywo pochylone bardziej w prawą strone, zrobiłem szybką przymiarkę paczką papierosów od nad kola do opony no i rzeczywiście prawy tył siadł o jakieś dobre 5 cm i teraz zagadka co może być tego przyczyną sprężyna czy amortyzator ? nie chciałbym się pchać w niepotrzebne koszty z góry dziękuje, pozdrawiam ps. dodam jeszcze że mi chuczy coś z tyłu jak szybciej jade chyba to łożysko :nocom2: dawpio - 19 Wrzesień 2010, 22:20 Prawdopodobnie sprężyna tobie pękła dlatego auto siedzi niżej. SlaVo - 19 Wrzesień 2010, 22:32 myślisz ? bo jak patrzałem pod spód auta to z lewej strony sprężyna ma bardziej oddalone od siebie zwoje niż ta z prawej strony ? mogła pęknąć ? ale się jakimś cudem trzyma nie zauważyłem żeby sie ułamała w dwie części Anonymous - 19 Wrzesień 2010, 23:30 Miałam podobną sytuację z przodu. Auto stało krzywo. Podjechałam na stację diagnostyczną i Pan powiedział mi że zwój sprężyny odłamał się przy "kielichu". Sprawdził mi przy okazji amortyzatory żeby nie okazało się, że nowa sprężyna też pęknie jeśli amor jest już do bani. Zmieniałam obie sprężynki i wszystko jest ok. Pozdro. Rumcajs - 20 Wrzesień 2010, 08:50 hmmm niestety jednak zawsze zaleca się wymianę amorów wraz ze sprężynami.Stety - niestety.Chyba ze nie jedna z tych części nie jest bardzo zużyta. spidan - 20 Wrzesień 2010, 09:38
:uuu: :uuu: :uuu: tu mnie zaskoczyłeś, że się wymienia parami to oczywiste ale to .... :nocom: west - 20 Wrzesień 2010, 12:27
poka gdzie to jet napisane.... kto tak zaleca?
Spidanowi chodzi o amory :piwko: SlaVo - 20 Wrzesień 2010, 20:12 wymienie najlepiej 2 sprężyny i 2 amory dla świętego spokoju + 2 łożyska bo bóg wie ile to ma przjechane, bądź kiedykolwiek było wymieniane koszt 300 zl + 4 pak :piwo: i pare H roboty Rumcajs - 20 Wrzesień 2010, 22:06 Parami to tak to już podstawa,ale jeśli masz wyjechane amory i dasz nowe sprężyny no to co za efekt?sprężyny szybko się zużyją,mogą tak samo pójść no i podobnie w odwrotny sposób z amorami.O to mi chodziło.Więc może to nie jest obowiązek ale jak wymieniasz to i to to ma to sens a tak to nie do końca zwłaszcza jeśli jakiś z elementów jest już wyjechany.Bo i sprężyna i amor odpowiada za amortyzacje : ) [ Dodano: 20 Wrzesień 2010, 22:10 ] A pisze o tym choćby na stronie KYB-a "Przy wymianie sprężyn, zalecana jest jednoczesna wymiana amortyzatorów. Zużyte lub pęknięte sprężyny mogą spowodować uszkodzenie amortyzatorów." Więc może się przejęzyczyłem jesli napisałem że jest to obowiązek ale dobrze by było jeśli to ma mieć sens. [ Dodano: 20 Wrzesień 2010, 22:12 ] więc słowo "zawsze" zamieniam na "najlepiej by było" albo "zaleca się" ; ) to tyle : ) SlaVo - 21 Wrzesień 2010, 20:23 a jeszcze mam pytanko czy tylne amory posiadają jakąś osłne i odboje ? bo takowych na alledrogo nie widziałem tylko na przód :ojh2: dawpio - 21 Wrzesień 2010, 20:50 Jeśli chodzi o tylne amortyzatory to nie posiadają dodatkowych osłon ani odboji. W zestawie powinny być 2 metalowe podkładki i 2 gumy montażowe i nakrętka.
SlaVo - 21 Wrzesień 2010, 21:45 gazowe czy olejowe ? spidan - 22 Wrzesień 2010, 08:00
Kwestia tylko posiadanego budżetu. :uuu: temat poruszany na forum, wystarczy tylko poczytać. Zamykam :zamykam: |
||||||||||||||||
