To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Opel Corsa - Fan Klub
Opel Corsa - forum, dyskusje, porady, poradniki, modele Opla Corsy, wszystko co związane z Oplem Corsą

Tuning optyczny i mechaniczny - Naciąg opon na tak zwany stożek

combo - 1 Czerwiec 2010, 21:18
Temat postu: Naciąg opon na tak zwany stożek
Zgodnie z prośbą zakładam tema o naciągu
Jest to szeroko stosowny styl który przywędrował do nas z Niemiec
Mała galeria zdjęć
http://www.tyrestretch.com/index.php
A teraz czas na wasze wypowiedzi.

PiotrK65 - 1 Czerwiec 2010, 21:24

wg mnie ani to ładne, ani bezpieczne... Ciekawe co by powiedział biegły po wypadku spowodowanym pęknięciem takiej opony.... hmmm naprawdę jestem ciekaw.
combo - 1 Czerwiec 2010, 21:28

odpowiem tak przez dwa sezony jeżdżę tak na zimówkach co prawda balony i opony też nie są już pierwszej młodości i nic się nie dzieje nawet przy załadunku 300-400 kg.
Hakus - 1 Czerwiec 2010, 21:34

ja osobiście zawsze lubiłem german style :D sam mam naciągnięte 195/50/r15 na 7" felgę z tym że to jak dla mnie dosyć delikatna wersja tego stylu jeśli w ogóle można to do niego podciągnąć.
Najbardziej podoba mi się proporcja taka jak 165/50/r15 na 7" bądź proporcja jak na fotkach 7_185_35_r17 ;)

combo - 1 Czerwiec 2010, 21:45

http://www.fotosik.pl/sho...b048d39258cf638
Tu mamy taki delikatny przykład bez wystawania felg za obrys samochodu.

I kolejny link z forum cultstyle.pl
http://cultstyle.pl/viewtopic.php?f=2&t=4111

spidan - 2 Czerwiec 2010, 08:27

PiotrK65 napisał/a:
Ciekawe co by powiedział biegły po wypadku spowodowanym pęknięciem takiej opony....


Tak też jestem ciekawy.
Każda opona musi przejść homologację, w której jasno i wyraźnie są określone warunki stosowania opony do konkretnej szerokości felgi. Każda opona jest skonstruowana pod konkretny rozmiar felgi.
To co Combo tu prezentuje, ma bardzo mało wspólnego z tymi warunkami. Podejrzewam że biegły po wypadku mógłby obarczyć nas odpowiedzialnością za przyczynienie się do wypadku lub możemy nie dostać odszkodowania.


Cytat:
Jest to szeroko stosowny styl który przywędrował do nas z Niemiec


nie mam daleko do "kolegów" z zagranicy i zaobserwowałem "dziwną " tendencję - na codzień taki maniak tuningu porusza się na "takich kołach" ale gdy jedzie na przegląd w stacji diagnostycznej po TUV i ASU to już ma normalne zalecane koła. Skąd taka zmiana???

Odpowiedź jest prosta - bo by nie przeszedł przeglądu !!!
Warto jeszcze zaznaczyć że w przytaczanych tu Niemczech przepisy stanowią, że wszystkie zmiany dokonywana w aucie muszą posiadać atest i być homologowane.
Część zmian jest wpisywana w tzw. duży "brief" (bezpośrednio wpływające na bezpieczeństwo) -tu między innymi są wpisywane zmiany zawieszenia na niższe oraz wszystkie rozmiary kół, na których jest dopuszczone poruszanie się konkretnym pojazdem. Na pozostałe zmiany dokonane w aucie a które nie zostały wpisane w "brief" np. spoilery, zderzaki, lifty, tłumiki, przyciemnienia szyb, lampy etc. wydawana jest dokumentacja homologacyjna w formie "czerwonej książeczki"- którą kierowca jest zobowiązany okazać w trakcie kontroli drogowej.

Co do samej technologii zakładania zawąsich opon na felgę - to zmienia się ułożenie "stopki" i ułożenie ściany bocznej opony, co bezpośrednio wpływa na pracę całej opony.
Stopka to część opony, ukształtowany specjalnie do zarysu obręczy zapewnia szczelny i stabilny kontakt opony z felgą.
Ściana boczna (bok opony) to konstrukcyjna cześć opony wykonana z miękkiej mieszanki gumowej, mająca zasadnicze znaczenie dla amortyzacji całej opony. Zabezpiecza całą oponę przed uderzeniami, które mogłyby uszkodzić szkielet.
Warstwy usztywniające bieżnik tozbrojone cienkimi, ale bardzo wytrzymałymi drutami szczytowe warstwy opony. Układane ukośnie, warstwami i klejone między sobą. Muszą być wystarczająco sztywne w kierunku obwodowym opony, aby się nie rozciągać pod wpływem siły odśrodkowej, aby średnica opony była zawsze opanowana, niezależnie od warunków użytkowania. Muszą być także wystarczająco wytrzymałe w kierunku poprzecznym, aby wytrzymywać siły znoszenia. Ale równocześnie muszą być giętkie w kierunku pionowym, aby łatwo pokonywać przeszkody.

Podsumuję całą wypowiedź - jeśli chcemy tuningować lub zmieniać coś w aucie to róbmy to zgodnie z przepisami i zasadami zdrowego rozsądku. Warto się zastanowić czy ewentualne przyszłe konsekwencje są warte tych zmian ? Czy warto być później stratny finansowo lub mieć kogoś na sumieniu ?

Combo przytoczony materiał poglądowy jest oki ale brak opisu i poparcia dowodami, że jest to bezpieczne i zgodne z obowiązującymi przepisami.

Zauważyłem że większość z fotek prezentują właściciele fał-wu :uuu:

Anonymous - 2 Czerwiec 2010, 11:03

Dla mnie pełna rewelacja , ja akurat niemam na tyle szerokich felg aby robic naciąg ale myśle o szerokiej stali z naciągiem. I wcale niejest to niebespieczne chyba ze na torze , jak śmigasz 150 i wchodzisz w zakręt... [b]combo, :piwo: robisz świetną robote tak dalej !


zakaz edytowania przez moderatorów - west!

klapek - 2 Czerwiec 2010, 13:52

w moim enzo miałem 205/40 na feldze 17" na 8" fajno wyglądało :)
Anonymous - 2 Czerwiec 2010, 17:34

ja mam tak naciągnię te opony na felgi i dla mnie to jest super, nie ma różnicy w prowadzeniu się autka. Więc się nie zgodzę z pewnymi osobami co wypowiadały się na ten temat. :złyy:
combo - 2 Czerwiec 2010, 18:10

1 szukacie dziury w całym i kraczecie tyko o wypadku
2 W zeszłym roku byłem od 2lat na legalnym przeglądzie z tak założonymi oponami ale nie na niskim profilu i przeszedł bez problemu
3 W Niemczech zmieniono niedawno przepisy dotyczące wystających kół za obrys samochodu
4 Na co dzień jeżdżę vw i nie dam sobie złego słowa powiedzieć a tak po za tym golfy vento itd. mają szersze nadkola wiec jest tam co upchać nie to co corsa

west - 2 Czerwiec 2010, 19:08

zastanawia mnie jeden fakt:
niedawno miałem dzwona, przyjechał pan z AXa i patrzył na koła, pytam się po co Pan spisuje parametry??
gość odpowiedział że jeżeli będzie coś nie tak może Pan nie dostać odszkodowania, spisywał wszytko, cale, numery opon, rozmiary, firmę i nawet bieżnik...
pytanie po co?

Domel! widziałeś styczną opony z podłożem? czy równomiernie opona dolega całkowicie do podłoża? jak wygląda wym przypadku zużycie bieżnika?



moja opinia: przyznam wygląda ciekawie lecz jeżeli chodzi o zbieżność, zużycie bieżnika bezpieczeństwo podczas najechania na wyrwę, dziurę - poniżej oczekiwań
Cultstajl zostawcie dla VW....

combo - 2 Czerwiec 2010, 19:30

trochę lepsza fota wyjaśniająca twoje wątpliwości

http://img2.imageshack.us/img2/8448/dsc00119m.jpg
co do zużycia bieżnika to takie same jak przy zwykłym naciągu

A co do pana z AXA jak to każda ubezpieczalnia jak mają wypłacić kasę to doczepiają się do wszystkiego byle by ci jak najmniej wypłacić przerabiałem to w zeszłym roku.

Zyzio - 2 Czerwiec 2010, 19:37

combo napisał/a:
A co do pana z AXA jak to każda ubezpieczalnia jak mają wypłacić kasę to doczepiają się do wszystkiego
g*** prawda przy mojej stłuczce zerknij sobie na foto też spisywał wszystko z opon tak jak u Westa.Uszkodzenia śmieszne a dostałem 1500zł
co do tego G S to dla mnie to wiocha i tyle w temacie :)

Anonymous - 3 Czerwiec 2010, 09:43

Ja się zgodzę z kolegą combo, u mnie też nie widać różnicy w zużywaniu się bieżnika. Ostatnio byłem na stacji diagnostycznej sprawdzić sobie hamulce to spytałem się przy okazji diagnosty czy takie koła mogą być a on mi odpowiedział że w moim wykonaniu nie widzi żadnych problemów prawnych :złyy:
Anonymous - 3 Czerwiec 2010, 13:36

I ja się wypowiem: może i to bezpieczne, może i nie nie znam się. Ale nie podoba mi się to - wygląda jak by wyjęte z d...
Anonymous - 4 Czerwiec 2010, 10:25

Jerzy87 napisał/a:
...Ale nie podoba mi się to - wygląda jak by wyjęte z d...
Każdy ma swoje gusta, a o gustach się nie dyskutuje. Tobie może się to nie podoba ale mi się to bardzo podoba i nikt mnie nie zmusi bym to zmienił!!!! :złyy:
spidan - 4 Czerwiec 2010, 10:36

domel napisał/a:
mi się to bardzo podoba i nikt mnie nie zmusi bym to zmienił!!!!


:uuu: :cmok: i to jest chyba jedyny atut osób którym się to podoba.

pablo1208 - 16 Czerwiec 2010, 19:24

domel napisał/a:
Jerzy87 napisał/a:
...Ale nie podoba mi się to - wygląda jak by wyjęte z d...
Każdy ma swoje gusta, a o gustach się nie dyskutuje. Tobie może się to nie podoba ale mi się to bardzo podoba i nikt mnie nie zmusi bym to zmienił!!!! :złyy:

..podzielam zdanie Domela i wcześniejsze wypowiedzi Combosa

..ten kto uważa to za niebezpieczne i brzydkie.., dalej tak będzie uważać i nikt tego
nie zmieni, puki sam się nie przekona jadąc na takiej gumie ..
..my wiemy swoje, z doświadczeni oraz wielu pozytywnych opinii ludzi pomykających na
takiej gumie..

..to jest podobnie jak z glebą
..jedni mają glebę że paczka zapałem się nie mieści
pod autem .."bo to zajebiaszczo wygląda" ..
a drudzy będą mówić że są nienormalni, bo za nisko, bo miska,
bo kolektor, bo zderzak i znajdą 1000 innych powodów żeby
tylko móc powiedzieć że to jest "ZŁE"

..a mogę się założyć że połowa takich ludzi co teraz mają złe opinie na temat
naciągania opon, czy też wspomnianej prze zemnie gleby ..kiedyś marzyło
żeby mieć brykę która tak wygląda ..


Pozdro.
Dla ludzi dalej trzymających się w temacie :hurra:, oraz dla tych którzy już z tego wyrośli :nocom2: ..

klakson - 26 Czerwiec 2010, 01:24

Skąd się to wzięło:
Zaczęło się bardzo dawno temu w epoce braku dostępu w amatorskich sportach motorowych do niskoprofilowych opon. Ten kto spotkał się z tzw. zwijaniem wysokoprofilowych opon, ten wie o czym mówię. To że moda przyszła do nas na german style z zachodu (jak większość rzeczy oprócz driftu :) ), nie oznacza to wcale że oni to wynaleźli. Prawdą jest, że choć niektóre "naciągi" przechodzą już nawet moje wszelkie wyobrażenia, to ja i większość ludzi która próbowała ponad 10 lat temu sportów motorowych często używała węższych opon na szerszych felgach, nigdy nie słyszałem aby coś się w związku z tym stało ( mówimy tu o różnicy 1 do 1,5-2 cala na wysokim profilu). Wręcz przeciwnie ,zachowanie pojazdu na zakrętach na takich kompletach daje niesamowitą przewagę, pewność i stabilność.
Co do argumentów prawnych absolutnie macie rację, brak homologacji, wkroczenie w wytyczne producenta itp, jednak pamiętajcie o jednym: ile macie w swoim samochodzie rzeczy które nie były przewidziane przez producenta, od zwykłych zamienników które choć są homologowane to jednak nie są takie jak chciałby producent, po zwykłe odświeżacze i dywaniki z Kauflanda przycinane na wymiar.
Uważam tylko, że we wszystkim trzeba zachować umiar.
Pozrawiam
P.s.
Combolak robi robotę :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group