Układ chłodzenia, ogrzewanie, klimatyzacja - Klimatyzacja, sposób działania.
mumei - 13 Kwiecień 2010, 08:26 Temat postu: Klimatyzacja, sposób działania. Witam, szukałem tematu dotyczącego klimatyzacji, a jako że nie udało mi się znaleźć, postanowiłem założyć nowy. W moim CDX'iku w ubiegłym roku nabiłem i obsłużyłem klimatyzację, a w tym roku już nie chłodzi. Czy corsianki mają jakieś szczególnie wrażliwe miejsca w układzie, które się rozszczelniają, czy też to normalne, że w autach tych roczników trzeba nabijać klimatyzację co roku. Poza tym, czy chłodnica klimatyzacji po włączeniu chłodzenia powinna włączyć wentylator od razu czy dopiero po jakimś czasie?
Cz@rek - 13 Kwiecień 2010, 08:48 Temat postu: Re: Klimatyzacja, sposób działania.
mumei napisał/a: | Czy corsianki mają jakieś szczególnie wrażliwe miejsca w układzie, które się rozszczelniają, czy też to normalne, że w autach tych roczników trzeba nabijać klimatyzację co roku. |
W każdym aucie powinno się nabijac klimatyzacje co roku ponieważ czynnik chłodniczy wykorzystywany w układzie pełni także role smarowania sprężarki. Sprawdź czy nie ma czasem wycieków.
mumei - 13 Kwiecień 2010, 09:51
Wiem, że trzeba uruchamiać klimatyzację, żeby smarować układ. Mam jednak także Passata, w którym klimatronika trzeba uzupełniać nie częściej niż raz na dwa lata. Pojadę do warsztatu i poproszę, żeby tym razem dokładniej sprawdzili szczelność niż poprzednio do czego się zobowiązali. Mam nadzieję, że to tylko kwestia braku środków chłodzących.
Rumcajs - 13 Kwiecień 2010, 10:20
Też mam klimę i nabijam co roku poza tym staram się systematycznie włączać ją raz na miesiąc.Teraz jeszcze chodzi choć słabiutko,więc tez będę musiał się udać żeby nabić
mumei - 13 Kwiecień 2010, 20:33
Rozumiem, cóż to przykre, kolejne koszty... Mam też pytanko, czy możesz sprawdzić na zimnym silniku po włączeniu klimatyzacji czy włącza się od razu wentylator? Z pewnością kręci się razem z wiatrakiem chłodzącym silnik, gdy temperatura jest zbyt wysoka.
Rumcajs - 13 Kwiecień 2010, 23:20
Hmmm przyznam że na tą chwile jest to niemożliwe bo akurat auto mi nawaliło :d ale jak będę mógł to zerknę popytaj innych ewentualnie:)
mumei - 14 Kwiecień 2010, 08:30
Dzięki za dobre chęci i współczuję, bo zaczyna świecić za oknami i klimatyzacja byłaby miłym dodatkiem. Powodzonka w naprawie.
Rumcajs - 20 Kwiecień 2010, 00:01
Ok autko już na chodzie tak więc zerknę jutro na ta klimę z rana to napisze:)
mumei - 20 Kwiecień 2010, 08:43
Super, będę wdzięczny burżujom jeżdżącym autami z klimatyzowanymi wnętrzami.
Anonymous - 20 Kwiecień 2010, 10:40
mumei napisał/a: | Rozumiem, cóż to przykre, kolejne koszty... Mam też pytanko, czy możesz sprawdzić na zimnym silniku po włączeniu klimatyzacji czy włącza się od razu wentylator? Z pewnością kręci się razem z wiatrakiem chłodzącym silnik, gdy temperatura jest zbyt wysoka. |
Powinien się włączać.
mumei - 20 Kwiecień 2010, 11:00
Powinien włączać się od razu po włączeniu klimatyzacji? Jesteś pewien? Jeśli tak, to mam poważniejszy problem...
Anonymous - 20 Kwiecień 2010, 11:09
mumei napisał/a: | Powinien włączać się od razu po włączeniu klimatyzacji? Jesteś pewien? Jeśli tak, to mam poważniejszy problem... |
Nie od razu, ale po 1-3 minutach. Jeszcze to sprawdzę w corsie, bo piszę to na podstawie doświadczeń z innym autem oraz rozmowy z fachowcem od klimy, który mówił, że to normalne w każdym aucie, że wiatrak od klimy włącza się dosyć szybko po włączeniu klimatyzacji i będzie się włączał dosyc często, zwłaszcza na postoju.
Rumcajs - 20 Kwiecień 2010, 11:30
Ok ja już sprawdziłem.U mnie włącza sie odrazu po załączeniu klimy wentylator od klimy i wiatrak od chłodzenia silnika razem.
mumei - 20 Kwiecień 2010, 13:38
Dzięki, zaraz sprawdzę u siebie. Jeżeli po dwóch, góra trzech minutach nie zaczną pracować wiatraki, to mam problemik i wydatek... Nie jest dobrze
Już sprawdziłem, trzy minuty i nic. Będę musiał pokombinować. Może wystarczy zerknąć do bezpieczników, a może nie obejdzie się bez podłączenia komputera. Szkoda, że zimą o tym nie wiedziałem.
Anonymous - 20 Kwiecień 2010, 17:03
Spokojnie. Pisałeś wcześniej, ze klimatyzacja u ciebie nie działa, więc i wiatrak nie ma po co sie włączać.Pojedź do fachowca od klimy, niech zdiagnozuje. Może po prostu brak płynów ustrojowych, choć po roku nie powinno aż tyle ubyć.
mumei - 20 Kwiecień 2010, 20:10
Zgadzam się z Tobą, że trzeba ją zdiagnozować, podejrzewam też, że są znaczne ubytki w substancjach chłodzących, bo jednak corsianka ma parę wiosen, jednak moim zdaniem, jeżeli zaprojektowane jest automatyczne załączenie pracy wiatraka po uruchomieniu klimatyzacji, to ubytki w chłodziwie nie powinny mieć na to wpływu. Jednak jak napisałeś nie ma co panikować, tylko trzeba sprawdzić.
Anonymous - 20 Kwiecień 2010, 20:47
mumei napisał/a: | jednak moim zdaniem, jeżeli zaprojektowane jest automatyczne załączenie pracy wiatraka po uruchomieniu klimatyzacji, to ubytki w chłodziwie nie powinny mieć na to wpływu. |
Ubytki w chłodziwie mogą skutkować "nieuruchomieniem" klimatyzacji, a co za tym idzie, niezałączaniem się wiatraka. Innymi słowy mówiąc, skoro klima sie nie włącza (mimo włączonego przycisku), to po co ma się włączać wiatrak.
mumei - 20 Kwiecień 2010, 22:47
Ok, zobaczymy.
Rumcajs - 20 Kwiecień 2010, 23:40
tylko znajdź sobie dobry jakiś warsztacik byleby Cię w konia nie zrobili i Ci nie wcisnęli że trzeba wszystko czyścic itd itp.Tak czy siak do upałów masz jeszcze trochę czasów ; )
|
|
|