spidan - 29 Kwiecień 2011, 08:35
niestety ale nic więcej z tych 60 kucy nie wygrzebiesz - o ile jeszcze tyle masz. Doprowadź go do idealnego stanu i ciesz się jazdą. O stożku jest ciut na forum. Co do wycinania kata - ogólnie nie zgodne z przepisami. Ja miałem wycięty  zrobiony cały wydech za kolektorem - efekty: przyrost mocy znikomy, lans 5 pkt w górę, zużycie paliwa 1 litr więcej.
Ogólnie to gra nie warta zachodu, w to miejsce lepiej pogrzebać przy większych tarczach, nowe opony etc. Jedyne co da efekt to redukcja masy na maxa - fotele, boczki, wygłuszenia wszystko autttt - tylko że przestaje to być autem Jeśli chcesz mieć więcej frajdy z przyśpieszania to pozostaje tylko swap lub sprzedać i kupić z mocniejszym silnikiem -ale wszystko wiąże się z kasą. dawidi89 - 29 Kwiecień 2011, 12:37 Kolega cały czas mnie namawia żebym wsadził jego silnik od opla calibry 2.0 16V Turbo. Ale na moje to mnie pożre kosztami. ;/ co myślicie o tym albo jak macie jakieś fajne poradniki co do swapa to mówcie  Z drugiej strony z Corsy zrobiłbym samolot :uuu:
spidan - 29 Kwiecień 2011, 12:57 O swapach są już tematy - poczytaj. Pomysł tysięcy właścicieli corsy ale tylko nieliczni potrafią to dokonać. Koszta ogromne ale ostateczy efekt piorunuący. Jednak jak robić to z pompą żadnego dziadowania -czyli pierwsze to spawanie i wzmocnienie konstukcji corsy a dopiero później swap silnika - który też wypadałoby zreanimować. Ze względu na rdzę to chyba wolałbym za taką kasę kupić corsę C GSI i trochę przy niej podłubać. |
||||||||
