plucik4 - 16 Wrzesień 2009, 19:22 Temat postu: bijące felgi corsa b Witam, mam chyba trochę nietypowy problem. Kupiłem felgi, 2 z nich wyprostowałem, wszystkie wyważyłem, i założyłem nowiutkie oponki. Wszystko powinno grać ale przy 85 km/h czuć bicie na kierownicy... Nie mam już pomysłu czemu się tak dzieje. Zauważyłem że moje piętnastki mają troszeczkę szerszy otwór w środku. Kiedy je zakładam to są trochę przyluźne na osi koła. Nie wiem, ale wydaje mi się że to może przez to... No bo tak myśląc logicznie to jak są luźne i je dokręcę to nigdy nie będą idealnie przylegały do bębnów na całym ich okręgu, zawsze będą minimalnie przesunięte.. Może to przez to jest bicie? jak temu zaradzić ? czy są jakiegoś typu dystanse między oś a otwór w feldze? jeśli tak to jak to nazwać i gdzie można szukać?? pomóżcie proszę... Zyzio - 16 Wrzesień 2009, 19:25
tu masz przykładowy link http://allegro.pl/item734...ka_wysylka.html mam nadzieje że pomogłem 
spidan - 16 Wrzesień 2009, 19:27 oj plucik4 ten temat już był poruszany i wystarczyło tylko poczytać. Nie masz pierścieni centrujących!!!!! szukaj na allegro plucik4 - 16 Wrzesień 2009, 19:38 dzięki ludziska uratowaliście mnie:D szukałem i szukałem ale nie wiedziałem jak się to nazywa..  wielkie dzięki!!
morhol - 16 Wrzesień 2009, 22:27 A ja też mam bicie na kierownicy od 80 do max, im szybciej tym bardziej się auto trzęsie, tylko że na standardowych 13". Wyważałem je, zamieniałem tył na przód i nic, jak było tak jest. Jakieś inne możliwości? Tarcze raczej to też nie są, bo przy hamowaniu nie ma żadnego bicia. west - 17 Wrzesień 2009, 07:55 marhol : 1) krzywe wszystkie felgi 2) źle wyważone koła 3) luzy w układzie kierowniczym 4) zbieżność 5) źle dokręcone koła 6) krzywe tarcze hamulcowe 7) szajsowate opony powodów bicia w kierownicy jest dużo.... Anonymous - 17 Wrzesień 2009, 14:32 West zapomniałeś dodać o dziurach w asfalcie hihi taki bonus ! 
morhol - 17 Wrzesień 2009, 22:40
ad 1 i 2 - sprawdzane, wyważane, zamieniane, jak było tak jest 3) tydzień temu przegląd, wszystko ok 4) zbieżność ok, nigdzie nie ściąga 5) cztery razy z rzędu nie mogłem źle dokręcić 6) gdyby były krzywe to moim zdaniem czuć by było przy hamowaniu? 7) opony w stanie idealnym Jeszcze jakieś pomysły? Jak nie to sprawdzam wszystko od początku Chycu - 17 Wrzesień 2009, 22:45 u znajomego, co prawda w bmce 318, ale było tak samo... wymienił amortyzatory i sprężyny... z czasem robiło się coraz gorzej- najpierw było 120, potem 100 i tak dalej, aż w końcu przy 60km/h jak przód wpadł w mały wybój, biło kierownicą tak, że się jechać nie dało... spróbuj deczko mocniej przyhamować jak będą drgania, dociśnie przód i zobacz czy przestanie... morhol - 17 Wrzesień 2009, 22:50 do 110 jest słabo wyczuwalne, jedynie czuć na kierownicy przy skręcie jak drga, powyżej 110 jest gorzej, cały samochód się trzęsie. Szukam dalej... arkadiolbn - 27 Wrzesień 2009, 21:17 a może tuleje na wahaczu kiuik - 12 Kwiecień 2010, 01:28 też mi przy 110 strasznie bije kierownica, może mi ktoś powie czy może to być przez luz w przekładni kierowniczej? chociaż powyżej 140 się uspokaja:P ale przejście od 110 do 130 aż boli 
Anonymous - 12 Kwiecień 2010, 10:20
Prawdopodobnie masz koła do wyważenia
Unnamed90 - 12 Kwiecień 2010, 16:41 Ja miałem podobnie tylko już od 90km/h, po ustawianiu zbieżności bicia kierownicy ustąpiły francuz90 - 13 Kwiecień 2010, 00:49 Albo krzywe fele jak w moim przypadku :ojj: |
||||||||||||
