Anonymous - 28 Czerwiec 2009, 13:58 Temat postu: Ściąganie na lewo podczas jazdy Witam , mam pytanie panowie odnośnie mojego samochodu. Mianowicie chodzi mi o to iż gdy ruszam oraz przy prędkości maksymalnie do 30 km/h ściąga mi samochód na lewo , widać nawet jak kierownica przękręca sie lekko w lewa strone. Wymieniłem juz tuleje , wachacze stabilizatorów przednich , sprawdziłem ciśnienie w kołach i nic nie pomaga. Została mi juz chyba tylko zbieżność.. Jak kupowałem autko było lekko puknięte z przodu , tzn lekko wjechało komuś w tył. Czy mogło tak byc iż przy uderzeniu coś sie przesuneło i tak będzie już cały czas ? Można z tym jeździć czy raczej zlikwidować ta wade. Dodam że gdy jade już 40 i wiecej km to tego nie ma moge śmiało puścić kierownice i jedzie prosto. Jasioracek - 28 Czerwiec 2009, 15:28 Możesz mieć krzywe te auto po tym uderzeniu:) Jedź pierwsze na zbieżność i spr może jedna sprężyna jjest krzywo osadzona i poprostu auto jest troszke wyżej z jednej strony Anonymous - 28 Czerwiec 2009, 21:15 Tak zrobie , pojade na zbieżność , i mam jeszcze jedno pytanie. Czasem podczas ruszania z jedynki mam tak ze autko sie dusi (coś w stylu jakby był odciety dopływ benzyny). Czytalem troche i wiele osob ma ten problem i kazdy podaje inne metody aby temu zapobiec , tylko szkoda ze nie ma tej jedynej... Bo bez sensu kase wywalic na naprawy lub wymiany czegos co w rzeczywistosci nic nie zmieni nie jest zbyt dobrym rozwiazaniem. Nie wiecie dokładniej czym to moze byc spowodowane ? Jasioracek - 28 Czerwiec 2009, 21:42 A to masz tak na 2 pierwszych bioegach na niskich obrotach ? Bania26 - 28 Czerwiec 2009, 22:48 z tym ściąganiem w lewo - sprawdź czy masz dobrze wyważone lewe koło a co do zbieżności jak by była źle ustawiona by było widać po oponach, darło by. Anonymous - 29 Czerwiec 2009, 13:33 tak , sciaga mnie jak jade maksymalnie 30km jak juz wiecej to samochod idzie idealnie Anonymous - 29 Czerwiec 2009, 20:46 Lipne opony tez moga byc wina tego ze sciaga. Mi zimowki takie cyrki robia. A to vredesteiny 
Anonymous - 10 Lipiec 2009, 17:41 jedz na zbieznosc i sprawdz kat pochylenia kolek. tez mialem corse po kolizji i efekt byl taki ze kat jednego kola byl przestawiony prawie o 3 stopnie. caly problem w tym ze w corsie nie da sie regulowac kata no i se tak jezdzilem 10 lat - niby nie duzy problem, czesciej opony trzeba zmieniac. ostatnio jednak znalazlem goscia ktory sam mi powiedzial o owej usterce (no dla mnie to nic nowego nei bylo) i powiedzial ze sie da to zrobic - przy wymianie amorow trzeba rozwiercic dziury i ustawic zbieznosc... no i pomoglo, a ja 10 lat jezdzilem krzywym autem :P |
||||||
