Malcia - 18 Czerwiec 2009, 22:02 Temat postu: Problem z wyborem.Corsa B czy C - proszę o pomoc Witajcie! Po 7 miesięcznej przerwie znów chce wrócić (tylko!!) do Corsinki. Pierwszym moim autkiem była właśnie Corsinka. 1993r. 1,2 z gazem. A teraz po sprzedaży ( bardzo dobrego pod względem technicznym i wizualnym) Forda szukam Opelka. Ale tutaj pojawia się problem. Autko chciałabym ekonomiczne ,ale i dobre. Moim celem jest albo Corsa B rok od 1998 do 2000 lub Corsa C 1.0 2001 r. 16 tys km. Na temat Corsy C z takim silnikiem przeczytałam dość niezbyt pochlebnych opinii, a Corsa która mi się podoba ma jeden mankament - http://otomoto.pl/opel-co...o-C8479708.html (troszkę dziwna ta przekładka) Co sądzicie na ten temat, i który model bardziej moglibyście polecić, i z jakim silnikiem. Corsa B czy raczej C? Z góry dziękuję za każdą sugestię Malcia H5n1 - 18 Czerwiec 2009, 22:15 Temat postu: Problem z wyborem.Corsa B czy C - proszę o pomoc Siema. Ja mogę polecić Corsę B 1.5 TD - super jednostka napędowa ( isuzu ) nie do zdarcia. Jak na tak nieduży silnik bardzo dynamiczny ( przynajmniej mój ( bez żadnych modów ale już niedługo ) bo zadbany jest ) i oszczędny. Przy mojej jeżdzie czyli na 99% mocy Corsy spalanie jakieś 5.5 - do 6 litrów i to jest to. Bezawaryjność 10 punktów. miałem inne auta ale z tej Corsy jestem bardzo zadowolony i myślę że Ty też będziesz polecam. Pozdrawiam 1.5 TD najlepszy wybór * moim zdaniem. lukbud - 18 Czerwiec 2009, 22:59 Ja bym brał Corse C  Nowszy model, bardziej zaawansowany technologicznie, większy, pewnie z uboższym wyposażeniem niż Corsa B, ale za to o wiele ładniejszy i pojemniejszy  To tylko moje osobiste zdanie, ale ja bym bez wahania brał Corse C
Po 2- Corse B już miałaś to po co kupować znowu to samo :P pozdrawiam :hyhy: Blade1984 - 19 Czerwiec 2009, 10:37 Też polecam corsę c ale silnik minimum 1,2 ... Jeździłem corsa b w pracy i swoją corsą c. Corsa c jest pod każdym względem 2 razy lepsza od corsy b. Nadhira - 19 Czerwiec 2009, 11:09 Polecam Corsę C... Czysta przyjemność z prowadzenia samochodziku
Gdybym miała drugi raz kupować samochód z pewnością byłaby to Corsa C
ja mam 1.7DTI i jestem bardzo zadowolona
Bania26 - 19 Czerwiec 2009, 12:34 Witam, lepiej Corse C, będzie zawsze nowsza rocznikiem a przede wszystkim ładniejsza ( tutaj kwestia gustu ), pojemniejsza, prowadzi się super i tak jak wspomniał Blade1984 - minimum silnik 1,2... albo jakiś Diesel. Pozdrawiam. Anonymous - 19 Czerwiec 2009, 16:45 Co tu dużo pisać. Wiadomo, że jeśli tylko masz wystarczające fundusze to kup MŁODSZE. Nic nie jest tak ważne jak wiek, w przypadku małego auta. Nawet uboższa zawsze jest modelowo nowsza. To nie pozostanie bez znaczenia przy odsprzedaży. Wystarczy popatrzeć na przykład Astry F. Do 2002 roku były produkowane w Gliwicach i podczas gdy na rynkach zachodnich były już przestarzałe, u nas z racji ciągłości produkcji nadal cieszyły się powodzeniem i stały w cenie. Teraz stały się już bardzo tanie (nawet tańsze od Corsy B w tym samym roczniku często). Jeśli już miałbyś poważnie myśleć o C to wiadomo, że albo diesel, albo minimum 1.4 (bo 1.2 to taka sama kupa jak 1.0 tylko o jeden cylinder dłuższa). Ja jednak kupiłem 1.0 i jestem zadowolony. Dlaczego kupiłem 1.0? Właśnie dlatego, że mając do wyboru w praktycznie tych samych pieniądzach B 1.5TD '99 i moją C '03 1.0 wybrałem młodsze  Ostatecznie moja wyszła mnie sporo więcej niż miała kosztować owa B, którą brałem pod uwagę, ale do B też musiałbym dołożyć audio, alu, i inne fajne rzeczy, no i B korodują, a C są znacznie lepiej zabezpieczone antykorozyjnie.
Bania26 - 19 Czerwiec 2009, 17:03 "bo 1.2 to taka sama kupa jak 1.0 tylko o jeden cylinder dłuższa" to się Panie Broneq trochę mylisz bo to nie ta sama kupa ma o 17 KM więcej i ten jeden cylinder robi dużą różnice... chociażby nawet w pracy silnika... i wyciąga 190 z wiatrem, przynajmniej mój tyle poleciał a propos silników 1.4 w nowych astrach 1.4XEP też siedzi taka sama kupa jak 1.2 tylko ma 90KM i ma nawet łańcuch rozrządu myślę, że do corsy silnik 1.2 75KM albo 80KM jest najwydajniejszy pod względem - dynamika / spalanie. Pozdrawiam.
Anonymous - 19 Czerwiec 2009, 17:56 Bania26, gdybym pisał tak mając GSI lub właśnie 1.4 to mógłbyś mnie uznać za nieobiektywnego, ale jako, że mam właśnie ten najgorszy silnik w C (i w B też i w D) to mogę się o nim wypowiadać. 1.2 to TA SAMA rodzina silników co 1.0. Czyli silnik z łańcuchem rozrządu, który potrafi sprawiać kłopoty już przy 20tys km przebiegu. Moc nie ma tu znaczenia. Moja 1.0 też jest "jak rakieta"  jak to powiedział Lucas i nie ustępuje 1.2 a nawet powiem więcej! Myślę, że zamulone 1.2 chodzi gorzej niż moje 1.0, bo moje zazwyczaj jeździ szybko :P i jest "rozchodzone".
Jednakowoż 1.4 na pasku to jest silnik lub diesel, bo może nie szybki, ale mało pali
Bania26 - 19 Czerwiec 2009, 18:22 hehe 1.2 zamulone dane odnośnie osiągów corsy C: do 100km/h corsa 1.2 (75KM) rozpędza się w 13 sek. a 1.0 (58KM) w 17 sek. 1.2 prędkość max. 170km/h, 1.0 - 155 km/h, między 1.2 a 1.4 różnica w osiągach jest minimalna... do 100km/h różnią się 1,5 sek. a prędkość max o 10 km/h, więc nie wiem czy 1.2 jest mało dynamiczny i zamulony, powiedziałbym, że jest nawet lepszym wyborem niż 1,4 bo mniej pali drogocennego płynu zwanego - benzyną a osiągi są bardzo zbliżone.. a już nie wspomnę, o tym jednym cylindrze którego brakuje w 1.0 szkoda... PS. jeździłem Oplem Agilą 1.0 58 KM, więc wiem coś o silniku 1.0, a odnośnie łańcucha, bo odniosłem wrażenie, że silnik z łańcuchem jest gorszym silnikiem od silnika z paskiem, to dlaczego Opel w silniku 2.0DTH zamontował łańcuch ? podobnie w 1.4XEP a tak wogule Broneq to zeszliśmy z tematu... Pozdrawiam
lukbud - 19 Czerwiec 2009, 18:39
A ja będę się dalej upierał, że 1,2 16v to dobry silnik. 13 sek do 100km/h, spalanie średnio 6litrów, przy komplecie pasażerów nie traci wigoru, nie są jej straszne awarie łańcucha rozrządu jak przy 1,0, przeglądy co 30.000km i w moim przypadku 200.000 bezawaryjnej jazdy mówi samo za siebie. Zacytuję jeszcze gościa z salonu- 1.0 to pomyłka, 1.4 jest szybkie, ale pali dużo, więc niech pan kupi 1.2 16v albo 1,7 w dieslu (nie było jeszcze wtedy silników Cdti) A co wybierze nasza zainteresowana zależy tylko od niej
Bania26 - 19 Czerwiec 2009, 18:42 zgadzam się
Anonymous - 19 Czerwiec 2009, 19:06 lukbud, masz swoją C od nowości :szok: No to jak od nowości to wiadomo, że będzie dobrze się spisywała. Pierwszy właściciel zazwyczaj dba o auto, bo dużo go ono kosztowało. :cool: Co do tego, co mówią w salonach o 1.0 to taka lipa. Bo oni mają przykaz tak mówić, żeby sprzedawać droższe wersje. Co do spalania 1.4 to się nie zgadzam. Silniki 1.4 w (cięższych) Astrach nawet są ekonomiczne! Wiadomo potrafią spalić 9-10/100, ale potrafią też spokojnie spalać koło 6,5 na trasie, a przy umiarkowanej dynamice mieszczą się w 7,5. To wcale nie tak dużo przy wyraźnie lepszej dynamice (oczywiście przy 1.4 16V, bo w Astrach miałem do czynienia z 8V i 16V a 8V jest porównywalne w Astrze F z dynamiką Corsy 1.0). Acha! No i oczywiście wolałbym mieć 1.2 od mojego 1.0, ale tylko ze względu na większą moc, bo awaryjność to to samo. Gorsza opinia o 1.0 wynika stąd, że 1.0 częściej są w autach służbowych i zazwyczaj mają większe przebiegi, są gorzej traktowane i w konsekwencji mają więcej odnotowanych awarii. :dontgetit: Bania26 - 19 Czerwiec 2009, 19:15 broneq dlaczego piszesz 1,4 16v w astrze ma wyraźniej lepszą dynamikę od 1,2 16v w corsie C ?? bo wydaje mi się, że wcale nie tak wyraźnie nie zamienił bym mojej corsy na astrę 1,4 16v... bo ta dynamika wcale nie jest lepsza... no chyba, że 1,5 sek szybciej do 100km/h to robi tą wyraźną różnicę w dynamice PS. na dodatek astra II jest cięższa...
Malcia - 19 Czerwiec 2009, 19:17 Wiecie co? Chyba mnie przekonaliście
Poza tym dowiedziałam się dzisiaj,ze dokładając 3/4tys do przeznaczonej kwoty mam okazje kupić Corsinke 2004 r. 1,4 diesel. Ale tu wchodzi kwestia właśnie finansowa przez duże F. Pomyśle, prześpię się z tym i w niedziele chyba zadecydujemy
Dziękuję Wam bardzo za opinie!
Anonymous - 19 Czerwiec 2009, 19:21 Malcia, to BARDZO DOBRZE!! Silnik CDTI ma w prawdzie 1.3 a nie 1.4, ale to i tak najlepszy silnik w Corsie i najlepszy diesel w Oplu. Silnik konstrukcji włoskiej - FIAT - zdobył dwa razy tytuł silnika roku (raz silnika roku w ogóle, dwa silnika roku w klasie dieseli do 1.5L pojemności. PS Do Twojego podpisu można by dopisać - bogato wyposażona - dwie poduszki powietrzne :luka: :P
A co do suchych danych to weź pod uwagę jeszcze moment obrotowy. Amerykanie mawiają, że NIC NIE ZASTĄPI POJEMNOŚCI. Dziś promuje się "down sizeing" co moim zdaniem jest przykładem kretynizmu podyktowanego pseudoekologicznymi pobudkami. Większy silnik = większa moc. Nie chodzi tu o wartość KM, ale o krzywą momentu obrotowego. :chytry: Innymi słowy wolę stary dobry silnik 2.0 8V 115KM w Astrze F od super nowoczesnego 1.6 16V 115KM w Astrze H. Nowoczesne silniki nie wytrzymają tyle co stare konstrukcji, obliczane na setki tysięcy km. Bania26 - 19 Czerwiec 2009, 19:31 biorę pod uwagę moment obrotowy, tylko, że przy różnicy pojemności rzędu 200cm3 i chyba raptem 15Nm nie ma on tak wielkiego znaczenia... szczególnie w tych samych konstrukcyjnie 16sto zaworowych silnikach.... jak by była różnica rzędu 0,5 l pojemności to na pewno można tu mówić o momencie.. Malcia - 19 Czerwiec 2009, 19:54
Czyli powiadasz,że lepiej dalej oszczędzać,ale kupić coś już wole młodego i lepszego
Co prawda autko jezdziło w firmie i ma 16 tys,ale jest krajowe, serwisowane. P.S - faktycznie Zapomniałam o moim atucie :] Jak w ogóle mogłam!
lukbud - 20 Czerwiec 2009, 00:48 Również polecam silnik CDTI. Nie jeździłem jednak 1.3 a 1.7 cdti (101KM w Astrze III) i nikogo nie oszukując ostatnio uzyskałem średnie spalanie na dystansie 400km (200 km na A4 z prędkością 150-160km/h + tereny górzyste w okolicach Wałbrzycha) wyniosło 4,2 litra :super: :super: Naprawdę dynamika i oszczędność (tylko nie wolno oszczędzać na paliwie :P ) ps: Broneq- Corsiawe mieli moi rodzice (ale też ją użytkowałem), w 5 lat od nowości walnięte 200.000km, zero usterek Sprzedawca cofnął potem licznik do 75.000km i opchnął autko jakiejś kobiecie, która jeździ nią do dzisiaj :hyhy:
Blade1984 - 21 Czerwiec 2009, 13:32 Czytam wasze spory Bania26 i broneq i postaram się spór rozstrzygnać. Jak kupowałem swoją corse to chyba z 10 cors obejżałem. Silnik 1,0 to jakieś nieporozumienie - 3 cylindry czyli tragiczna kultura pracy silnika, jak ruszasz musisz wiecej gazu dać bo jak ruszasz normalnie to cały samochód się trzęsie i dynamiki zero. Silnik 1,2 (75km) sporo lepsza kultura pracy i troche lepsze osiągi. Diesle fajne ale sporo droższe przy ewentualnych naprawach ( przy zakupie trzeba dobrze sprawdzić silnik). Silnik 1,4 to zupełnie inny temat najlepszy według mnie, frajda z jazdy + przyzwoite spalanie. I teraz najważniejsze silniki twinport montowane w samochodach po liftingu zostały dodatkowo poprawione, zwłaszcza 1,2 zyskał 5 koni wiecej i spadło troche spalanie. 1,2 twinport pali na trasie 5,5 - 6 litrów benzyny w mieście koło 8 litrów . 1,4 twinport pali 6 litrów na trasie a w mieście 8,5 -9 . Więc w spalaniu nie ma dużo różnicy. Jak ktoś lubi jeździć dynamicznie to 1,4 super wybór. Jak ktoś lubi jeżdzić spokojnie ale czasami wcisnąc 1,2 wystarczy... Silnik 1,0 jest poprostu dla dziadków i osób z mało zasobnym portfelem ... |
||||||||||||
