To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Opel Corsa - Fan Klub
Opel Corsa - forum, dyskusje, porady, poradniki, modele Opla Corsy, wszystko co związane z Oplem Corsą

Silnik i osprzęt - Oznaki zużytego sprzęgła?

gesk - 1 Kwiecień 2019, 11:24
Temat postu: Oznaki zużytego sprzęgła?
Witam,
przepuszczam iż sprzęgło w mojej Corsie D Z12XEP kwalifikuje się do wymiany.
Chciałem podpytać, może ktoś miął podobne objawy: przy ruszaniu, gdy sprzęgło jest już puszczone (samochód zaczyna ruszać) ale nie do końca - czyli na tzw. półsprzęgle czasami strasznie szarpie. Odczucia są takie jakby ktoś szarpał całym samochodem przód-tył.
Auto ma teraz ok. 180 000 km.
Oczywiście nie zauważyłem jakiejś reguły rozgrzany/nierozgrzany, aby nie szarpał trzeba powoli i ostrożnie puszczać sprzęgło i dawać trochę więcej gazu.
Widziałem jakieś filmiki na YT które pokazywały to samo i powodem miało być sprzęgło, więc nie chce mi się wierzyć że to może być wina tylko poduszki silnika lub skrzyni...

hollow - 1 Kwiecień 2019, 11:59

Bo to może być sprzęgło albo poduszki silnika :) Z fusów nikt Ci nie wywróży. Najpierw oglądnij poduszki bo to jest nieinwazyjne, jak będą dobre, zwłaszcza ta środkowa to problem będzie w sprzęgle opcjonalnie zapowietrzeniu hydrowysprzęglika. Żeby odpowietrzyć wysprzęglik jest taki cycek do odkręcenia na wężu przy skrzyni biegów (nie wiem jak dokładniej to wytłumaczyć). Tylko uważaj bo tam jest płyn hamulcowy.

Jak to nie pomoże to do wymiany masz sprzęgło ale niech mechanik się przyjrzy dokładnie kołu jednomasowemu, to o które trze sprzęgło.

gesk - 1 Kwiecień 2019, 15:25

Hy w sumie może i jest szansa na to że to nie sprzędło pomimo przebiegu, bo ślizgania żadnego nie ma i podczas tych drgań trzęsie się cały lewarek zmiany biegów a nie cały samochód chodź takie jest odczucie w środku.
mietrusz - 1 Kwiecień 2019, 15:54

Miałem tak w Astrze.Najpierw wymienili mi poduszkę tylną co nie pomogło.Okazało się że jest luz w napędzie spowodowany zużytą tulejką na której pracuje łożysko oporowe.Po wymianie sprzęgła ,docisku i tulejki z łożyskiem oporowym zauważyłem że przy 120km/godz kierownica też przestała mi drgać i to wszystko przez małą za 50 zł tulejkę było.
gesk - 2 Kwiecień 2019, 13:43

Dzięki za odpowiedź. Czyli wychodzi tak:
- sprzęgło
- poduchy
- luzy w napędzie

U Ciebie wyszło to łożysko bo zdecydowałeś się na wymianę sprzęgła - dobrze zrozumiałem?

Zrobię tak, zajadę do mechanika i powiem jak to wygląda, jak uda mu się coś konkretnego znaleźć to niech robi co znalazł, a jak zacznie gdybać to zaczynam od najdroższej rzeczy, czyli sprzęgła. Bo jak zacznę od drobnych rzeczy (poduszki, przeguby itp) to w sumie wyjdzie tyle samo co nowe sprzęgło, a to i tak w końcu mnie czeka przy przebiegu 180 000.

mietrusz - 2 Kwiecień 2019, 14:43

Jak nigdy nie było wymieniane to jest dokładnie ten czas,nawet jak ktoś delikatnie jeździł.
W mojej Astrze przy ruszaniu musiałem dać więcej gazu bo szarpał.Przy puszczaniu sprzęgła albo nagłym dodaniu gazu czułem luz w napędzie.Różnie mówili w warsztacie,że kółko zębate w skrzyni albo poduszka itd.Przyszedł czas wymiany sprzęgła i okazało się po wymianie tulejki że luz zginął i nie huśtał się już przy ruszaniu.

gesk - 17 Kwiecień 2019, 14:34

Witam ponownie
oto jak sytuacja się rozwinęła - w sobotę wymieniałem opony i podczas tej czynności mechanik zauważył luzy na przednich kołach, zwłaszcza na lewym. Na wiszącym samochodzie koło chodziło na boli ze 2 cm - stwierdzili, że to poduszki amortyzatorów - no to robimy.
Wczoraj wymieniając to zadzwonili, że obie sprężyny są pęknięte - ok robimy i jeszcze jeden łącznik stabilizatora (te akurat miały może 1.5 roku).
Po wymianie problemy ze sprzęgłem znikły. Dużo jeszcze nie jeździłem ale na tyle co miałem okazje to rewelacja. Nawet jak przy zmianie biegu na wyższy wciskam sprzęgło to nie ma wyczuwalnego ruchu całej budy. Normalnie wrażenia są jakby mi sprzęgło wymienili.

Ciekawostką jest to (przynajmniej dla mnie), że drgania i szarpania co prawda pojawiały się rzadko ale już od ok. października a w styczniu byłem na badaniach technicznych i jakoś nic nie zauważyli. Amorki miały 80% na pękniętych sprężynach...

gesk - 29 Kwiecień 2019, 15:25

Pojeździłem już jakiś czas i trochę się zmieniło. Nie wiem czemu, czy to przypadek, czy co ale podczas ruszania samochód nadal potrafi trząść się, choć mniej niż wcześniej. Postanowiłem zbadać to dokładnie i testowałem ruszanie bez gazu na lekko zaciągniętym ręcznym. Wychodzi na to, że w końcowym momencie rozłączania sprzęgła, po tym jak już samochód ruszył zaczyna szarpać. Natomiast silnik w tym momencie zaczyna latać przód-tył. Jednak nie wydaje mi się że to wina poduszek ale tego, że sprzęgło w pewnym momencie zaczyna puszczać i łapać - efekt jest taki jakby ktoś pulsował sprzęgłem a w tym momencie jest trzymane nieruchomo. Dlatego jestem prawie pewien że to coś z dociskiem. Problemu nie ma jak doda się gazu - podejrzewam, że siła odśrodkowa docisku go usztywnia tak jak rozpędzony jednoślad sam utrzymuje pion.

Zastanawiałem się również na tym, czy to mogą być jakieś luzy w napędzie ale wydaje mi się to nielogiczne z prostego powodu. Gdyby były luzy to nie byłoby ich czuć przy płynnym ruszaniu bo naprężenia ciągle występują w tym samym kierunku. Koła zębate ciągle by napierały na siebie w tym samym kierunku i ich luz nie powinien generować szarpania podczas nierozłączonego sprzęgła, które generuje naprężenie w tym samym kierunku. Jeżeli puszczam sprzęgło to pomiędzy oponami a poduszkami wytwarza się naprężenie i przy dodaniu gazu nie ma żadnych objawów. Natomiast bez gazu silnik zaczyna przesuwać się do tyłu jakby chciał pociągnąć samochód i nagle puszcza i zaczyna lecieć do przodu i do póki nie puścimy sprzęgła całkowicie to jest tak ciągle. Dlatego coś musi przerywać te naprężenia i wychodzi na to że to sprzęgło.

Zapewne niebawem będę wymieniał sprzęgło i napisze czy moja teoria się sprawdziła. natomiast jak miałem luzy na poduszkach amortyzatorów to szarpanie było większe bo one brały w tym udział.

hollow - 29 Kwiecień 2019, 18:08

Bardzo dokładnie opisałeś tą przypadłość która dotyczy wielu Opli Corsa oraz Opel Astra. Już kilka lat temu zaobserwowałem dokładnie te mechanizmy które opisałeś. Sprzęgła nie wymieniałem bo na niektórych angielskich forach pisali że po wymianie sprzęgła problem powraca po kilku 1000 km. Podejrzenie pada także na koło zamachowe jego powierzchnię cierną. A to jest już droga zabawa.

Ja wpadłem na inny bardzo tani sposób "naprawy" tego problemu. Usztywniłem poduszkę środkową silnika za pomocą kleju do szyb samochodowych taki czarny poliuretanowy. Możesz też eksperymentować z silikonem o zwiększonej wytrzymałości na rozciąganie i podatności na rozciąganie. Wadą takiego rozwiązania jest niestety to że część drgań silnika przenosi się na karoserię. Podczas ruszania problem szarpania nadal występuje jednak jest o wiele mniejszy i nie powoduje skakania silnika do tyłu do przodu. Co uszkadza łącznik elastyczny wydechu i inne połączenia.

mietrusz - 29 Kwiecień 2019, 18:50

Luz w napędzie nie ma nic wspólnego z sprzęgłem,chyba że poszła jak w moim tulejka łożyska oporowego.Ja też najpierw usztywniłem środkową poduszkę ale dając od silnika większej mocy.Gabaryty te same ale drgania przenosiły się na cały samochód.
hollow - 29 Kwiecień 2019, 19:21

@mietrusz Możesz coś więcej napisać o tej tulejce łożyska oporowego? Czy miałeś tak, że po zagrzaniu sprzęgła problem szarpania znikał?
mietrusz - 29 Kwiecień 2019, 22:46

Jak już napisem wyżej miałem tak w Astrze.Luz w napędzie był spowodowany wyrobieniem się tulejki,cena jej ok.50zł,było na fakturze.Chyba łożysko oporowe na niej siedzi.Szarpania miałem bo jak jest luz w napędzie a dasz mało gazu a potem dodasz to nie ruszy od razu a szarpie zwłaszcza na zimnym bo jest słabszy.Po wymianie tulejki już nie szarpał.
steraf - 2 Maj 2019, 17:41

Corsa D Z12XEP, i również występują objawy opisane przez gesk'a. Występuje to raz na może 2 tygodnie. Czasem lekko wyczuwalne, takie bardzo duże były chyba tylko raz. Generalnie jak już wystąpi to pomagają większe obroty, tak około 2,5 do 3k rpm i zdecydowane (ale bez brawury) puszczenie sprzęgła. Na chwilę obecną ostatnie objawy wystąpiły około miesiąc temu. Na razie nic z tym nie robię bo wiadomo jak to jest z mechanikami...
Najczęściej występuje przy delikatnym ruszaniu (obroty około 1,5k rpm) i delikatnie sprzęgłem, więc w korkach.

Przebieg około 183k km.

gesk - 14 Czerwiec 2019, 20:37

Witam, jestem już po wymianie sprzęgła (pojeździłem pierwszy dzień) problem znikł, teraz mogę na parkingu ruszać bez gazu i jest ok.

Teraz gdy sprzęgło chodzi dobrze to czasami można wyczuć ruchy poduszki silnika, gdy np szybko wcisnę sprzęgło na wzrastających obrotach. Wtedy czuć pojedyncze szarpnięcie i to jest cała różnica pomiędzy problemem z poduszkami a ze sprzęgłem. Poduszka nie szarpie przód tył - tylko w jedną stronę.
Na razie mało jeszcze jeździłem, jak problem powróci jak ktoś tu pisał, czy coś się zmieni to dam znać.

Podsumowując dyskusję problemem jest jednak sprzęgło, a nie luzy czy poduszki. Objaw jest na tyle nietypowy, że gdy oddałem samochód do warsztatu to jeszcze nie zdążyłem wrócić a już dzwonili do mnie z pytaniem po co ja chcę sprzęgło zmieniać bo mechanik się przejechał i mówi, że pracuje prawidłowo. Wytłumaczyłem kiedy objaw występuje i już chyba nie mieli wątpliwości bo nie dzwoniki ponownie.

Anonymous - 17 Czerwiec 2019, 13:59

Co tu dużo pisać, auto nie ma mocy.
W skrajnym przypadku odpalasz, wrzucasz bieg, ciśniesz gaz a on nie idzie.
Ale aby doprowadzić auto do takiego stanu, to trzeba nieźle się postarać.
Naprawić można - chociaż nie jest to przyjemna usterka.
Części proponuję tutaj poszukać: https://motoszef.pl/

gesk - 26 Lipiec 2021, 11:18

Witam
zauważyłem że w nowych autach wcale nie jest dużo lepiej pod tym względem.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group