Silnik i osprzęt - Corsa B 1.2 8V
gklub - 2 Luty 2019, 20:53 Temat postu: Corsa B 1.2 8V
Dziecię moje podjechało do pracy i już po pracy nie odpaliło.
Tel. do taty i tak:
Na wyjętych świecach są iskierki, monowtrysk psika, roizrusznik kręci, zapłonu nie ma i nie słychać.
Rozrząd nie przestawiony - kreski co do pół milimetra.
Wymiana świec nie pomogła.
I teraz zagadka - nawet po wielu kręceniach z samostartem też w dużych i małych dawkach, z gazem i bez - wyjmuję SUCHE świece - gdzie paliwo ?
Do zaparkowania jeździł normalnie...
Będę wdzięczny za pomysły bo hol droższy od auta
Pozdrawiam
gklub - 10 Luty 2019, 19:28
Pali
Dzisiaj byłem znowu w Bydgoszczy jeszcze raz wszystko ładnie poskładałem tj. świece, kopułkę z paluszkiem, filtry, wężyki itp...
Ze strzałem w wydech, ciężko i nierówno ale jednak ZAPALIŁ
Bałem się zgasić, pozwoliłem na lekkie rozruszanie i ocieplenie.
Z początku bardzo opornie - dławił się - ale potem coraz lepiej reagował na gaz.
Przy 90 stopniach pojechałem - zupełnie normalnie. Jeszcze czuło się chyba wypadające zapłony, ale coraz rzadziej po kilku kilometrach już było ok.
Dojechałem, w "bezpiecznym miejscu" zgasiłem. Zapalił na dotyk - no, był ciepły.
Ale wieczorem już na zimno też jakby nigdy nic po sekundzie...
Nie dowiem się co było nie tak
Silniki skomputeryzowane to jednak tajemnicze istoty
Temat raczej do zamknięcia - do następnego razu
|
|
|