samfisher74 - 10 Czerwiec 2018, 08:38 Temat postu: Ku przestrodze Witam, opowiem wam jaki numer wczoraj odwaliłem na szczęście wszystko skończyło sie dobrze. Rano wyjechałem do brata na grila , mam Corse 1.7 dti 75 KM, w zbiorniku miałem mało paliwa ale kontrolka jeszcz sie nie świeciła. Jako żę ja zawsze dolewam za 50 zł , dolałem na shellu 9,7 litra paliwa ... tyle tylko że w roztargnieniu dolałem benzyny 95. Odpaliłem moją Corsę, przejechałem nia 41 km, gdy dojechałem do brata, poprosił mnie żebym go podwiózł do mechanika po odbiór jego samochodu. Wsiadłem do Corsy odpalam ja i nic , rozrusznik kręci a silnik nawet nie chrząknie. Wtedy mnie olśniło co do wlanego paliwa , zapach ze zbiornika potwierdził moje przypuszczenia. Mechanik który robił auto brata , przyjechał z nami do Corsy, kazał zalać do zbiornika 10l ropy, i butelke uszlachetniacza i prysnał plakiem do dolotu powietrza , ja w tym czasie odpaliłem silnik. W zasadzie odpalił od 1 strzała, na początku troche trzęsło silnikiem i falowały obroty , podjęchałem na stacje i dolałem do pełna ropę, silnik cały czas pracował w sumie około 20-30 min. Po zgaszeniu odpala od strzała i nie ma zadnych objawów jakiejkolwiek usterki. Mechanik skasował mnie 50 zł , powiedział ze to super silnik (isuzu) . Pisze to poniewaz każdemu może sie zdarzyc taka przygoda , nie trzeba wtedy panikowac maszyne da sie uratowac niskim kosztem. Piecia - 10 Czerwiec 2018, 16:42 samfisher74, ciekawa historyjka  dobrze, że zakończyła się happy endem. Niestety jak człowiek jest roztargniony i głowa jest w chmurach to może dojść do takiej pomyłki...
Silniki Isuzu są świetne, w końcu to Japońska konstrukcja
samfisher74 - 10 Czerwiec 2018, 17:47 Myślałem że mi to sie nigdy nie przydaży ... 
Piecia - 10 Czerwiec 2018, 23:21 samfisher74, nigdy nie mów nigdy  dlatego ja dwa razy sprawdzam za jaki pistolet od paliwa chwytam 
Widzę, że śmigasz Corsą C, z chęcią zobacze jak wygląda załóż jej temat 
samfisher74 - 11 Czerwiec 2018, 04:23 Nie potrafię zdjęć zapodać 😁, pokombinuje po pracy. jacob - 11 Czerwiec 2018, 12:17 Znam to z autopsji, jak pracowałem u Wujka w firmie dwa razy zalałem 530D benzyna Czas gonił i towarz trzeba było dowieźc...
Adam10 - 15 Czerwiec 2018, 12:19 z nowszymi konstrukcjami proponuję takich rzeczy nie robić
steraf - 17 Czerwiec 2018, 09:56 True Story, Zdarzyło się że zaczęło brakować ropy w okresie żniw, nie było czasu na dojazd na stację paliw. Zalano więc ursusa C330 2/3 ropy, 1/3 benzyny, tak aby zwiększyć przebieg w polu Jeździł jak trzeba
Adam10 ma rację, nowe konstrukcje mogą tego nie przełknąć. W szczególności "nowoczesne diesle". Na szczęście w większości Cors są silniki benzynowe dość archaiczne konstrukcyjnie
Piecia - 17 Czerwiec 2018, 14:41 samemu lepiej nie kombinować z takimi zabawami, jeśli ktoś jest taki ciekawy efektu polecam obejrzeć kilka odcinków Miłośników 4 Kółek tam zalawali Corsę B i Golfa 3 różnymi dziwnymi płynami
|
||||||
