madekozak - 15 Styczeń 2018, 06:02 Temat postu: Opel corsa D 1.2 Z12XEP Obroty i stukanie Witam mam problem z moją corsą D 2007 1.2 Benzyna Z12XEP ma 135 tyś przebiegu nie ma LPG, niedawno wymieniłem olej jeżdżę na 10w40 GM, po wymianie oleju zaczęły się dziać dziwne rzeczy auto po przejechaniu kilkadziesiąt kilometrów jak już silnik się nagrzeje na biegu jałowym zaczyna mi spadać z obrotów do około 500 tak przez chwilę, potem wraca z powrotem na swoje obroty i tak za każdym razem jak muszę się zatrzymać. Nie zawszę się tak dzieje ale zdarza się coraz częściej, drugi mój problem to jak jadę rozgrzanym silnikiem i mam około 2000 obrotów słyszę choćby takie tyk tyk tyk powyżej 2400 nie słychać, tak samo przy niskich obrotach 1500-1800, dopiero gdy dobijam obrotami do około 2000. Podłączyłem pod komputer nie ma żadnych błędów raz tylko w historii było P1388 ale już się nie pojawia. Trzecie pytanie bo zasugerowano mi wymianę oleju z 10w40 na 5w30 tylko pytanie czy mogę tak zrobić. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź bartong1 - 15 Styczeń 2018, 09:57 Czemu wlałeś półsyntetyk podczas gdy cały silnik, w szczególności szklanki jest przystosowany pod pełny syntetyk 5w30? Zmiana oleju na gęstszy wraz z przebiegiem to bajki 60 letnich mechaników... To tyk tyk tyk to zapewnie odzywają się szklanki właśnie przez nieodpowiedni olej. Co do spadku obrotów to może być Egr, lambda, nie szczelny dolot i masa innych rzeczy, oprócz błędów trzeba też sprawdzić sygnały z tych elementów podczas pracy silnika jak i wtedy gdy spadają obroty To ze błąd już się nie pojawia nie oznacza to że problem nie występuje, błąd się zapisuje jeżeli komputer przed dłuższy czas dostaje wartości niezgodne z oczekiwanymi, jak występuje to tylko przez chwilę to błąd może się nie zapisać, ten błąd chyba dotyczy czujnika wału, spróbuj go na początek przeczyścić. Ten czujnik często odpowiada za problemy z pracą silnika po jego nagrzaniu, w szczególności za problemy z uruchomieniem nagrzanego silnika Pzdr madekozak - 18 Styczeń 2018, 16:15 Witam po wizycie u mechanika stwierdził że panewki do wymiany są, że stukanie słychać od dołu. Moje pytanie ile wynosi wymiana panewek w opel corsa d 1.2. Druga rzecz okazało się że olej który zalałem był jakiś podrobiony bo był rzadki jak woda i musiałem na nowo olej wymienić, raz słychać stukanie a raz nie. bartong1 - 18 Styczeń 2018, 17:58 Skoro panewki to czy było także mierzone ciśnienie oleju? Bo luzy na panewkach powodują jego spadek. Dla pewności przed naprawą zasięgnij przynajmniej jeszcze jedna dwie opinie w tym temacie nie mówiąc kolejnym mechanikom o diagnozie poprzedniego. Jednak sam nasłuch silnika to nie wszystko, należy przed wymianą panewek zmierzyć ciśnienie oleju i porównać wartości z katalogowymi. Co do ceny trudno powiedzieć, ale z tysiąc złotych trzeba liczyć minimum, gdyz trzeba też dać wał do szlifu. Panewki dobrze też zdiagnozować wizualnie jeżeli rzeczywiście jest stukanie z dołu silnika+ spadek ciśnienia smarowania. Jeżeli masz stetoskop to możesz różnie samodzielnie spróbować ustalić miejsce stuków. Obowiązkowo sprawdzić również magnes na misce olejowej czy są opiłki I w jakiej ilości. Bo nie wiemy skąd się ew. Uszkodzenie panewek wzięło (przy twoim przebiegu, jeżeli prawdziwy, to za wcześnie na naturalne zużycie). Jeżeli to wina kiepskiego oleju to mogą dostać również pompa olejowa czy gładź cylindrów. Czy z kolejną zmianą oleju wymieniłeś filtr? Jeżeli tak to czy sprawdziliscie czy na filtrze nie ma śladów opiłków? madekozak - 18 Styczeń 2018, 19:13 Filtr oleju nie był wymieniany był tylko przepłukiwany, miał niecałe 2 tyg ale nie było na nim śladu opiłków. bartong1 - 20 Styczeń 2018, 22:39 Ok, to w miarę dobrze wróży, ale trzeba sprawdzić też ciśnienie oleju i zasięgnąć też rady innych mechaników zanim się weźmiesz za wymianę panewek. Pozdrawiam madekozak - 21 Styczeń 2018, 20:15 W oplu powiedział mi że to łańcuch rozrządu ale nie wsłuchiwał się jakoś zbytnio, powiedział to bez przekonania, drugi że hydraulika może stuka, trzeci że panewki klękają a czwarty że może to być rozrząd ale że stuka od dołu. Adam10 - 22 Styczeń 2018, 08:48
morderstwo dla tego silnika.... łańcuchy rozrządu i popychacze w tym silniku lubią dobry olej i lubią jak jest często wymieniany. 5W30 to absolutne minimum i najlepiej nie GM. Ja leję Motul 8100x-cess 5W40 i jest to prawdziwy syntetyk a nie olej na bazie syntetycznej jak np GM... który swoją drogą w silniku zostawia tak ogromne ilości nagaru że masakra. bartong1 - 22 Styczeń 2018, 09:02
A ciśnienie oleju sprawdzałeś? Skoro tak różne diagnozy to dobrze by było sprawdzić ciśnienie i w celu dokładnego zlokalizowana stukania użyć stetoskopu samochodowego mietrusz - 22 Styczeń 2018, 11:03 Mam czwartego Opla na tym oleju,przebiegi były do 200tys. i nigdy żadnych problemów czy nagaru.GM nie produkuje oleju a jest to markowy olej nie produkowany pod znaną nazwą dlatego jest nieco tańszy.Oczywiście że są lepsze oleje od GM ale ich lepsza jakość nie byłaby w Oplu wykorzystywana a tylko byśmy przepłacali. Adam10 - 22 Styczeń 2018, 11:21 rozbierz te silniki i zobaczysz o czym mówię 
Ja rozebrałem kilka po GM i wiem co mówię. Silniki Z10XE, Z12XE oraz Z14XE są szczególnie wrażliwe na dobry olej przez wrażliwe napinacze. Były nawet 3 akcje serwisowe na te napinacze ale i tak zawsze efekt ten sam. Bardzo dobry olej, wymiana co 10tyś w warunkach miejskich i rozrządy bez klekotania pojeżdżą 200-250tyś. A jak chcesz to mogę Ci podrzucić jak wygląda silnik po GM a jak po Motulu który wcale nie jest jakoś odczuwalnie droższy
mietrusz - 22 Styczeń 2018, 11:45 Astrę 1 sprzedałem z przebiegiem 250tys.Kupiec jeździł trzy lata bez awarii i problemów z silnikiem do 300tys i sprzedał ze śmigającym silnikiem i wszystko na oleju Opla. Uważasz że inżynierowie z Opla to przygłupy bo twoich postów nie czytają i leją nie ten Olej.Może i jest nagar tak jak kiedyś w Mercach co 2mil.kilometrów przejeżdżały na dużo gorszych olejach jakie wtedy produkowali ale nikt nie będzie rozbierał silnika żeby prowadzić jałowy dialog,czy nagar jest i ile milimetrów i w którym miejscu najlepiej lubi się umieszczać.. Adam10 - 22 Styczeń 2018, 14:49 Niestety pod pewnymi względami inżynierowie Opla i nie tylko opla to przygłupy i owszem auta w tej chwili robione są tak, że mają się po określonym przebiegu zepsuć żeby klient przyszedł po nowe. Najlepszy przykład z silnikiem 2.0 w Astrach i Insigniach. Ale spoko, nie zamierzam prowadzić jak to ładnie powiedziałeś jałowej dyskusji z kimś kto uważa że auto jest sprawne dopóki jeździ. Będziesz miał moje doświadczenie, porobisz trochę aut to pogadamy 
madekozak - 28 Styczeń 2018, 13:02 Witam zakupiłem stetoskop samochodowy po osłuchaniu z góry pokrywy zaworów, rozrząd nie dostrzegłem żadnych stuków, ani niepokojących odgłosów. Od dołu silnika też nie słyszę przy misce olejowej żadnego stukania, już sam nie wiem co to może być. Pojadę jeszcze do jednego mechanika. |
||||||||||
