Silnik i osprzęt - Tryb awaryjny i spadek mocy przy tem. 0 stopni.
oushi81 - 15 Listopad 2017, 08:29 Temat postu: Tryb awaryjny i spadek mocy przy tem. 0 stopni. Dzień Dobry,
Mam następujący problem. Corsa chodzi elegancko do momentu gdy na dworze temperatura nie spadnie do 0 lub niżej. Wtedy po uruchomieniu silnika i przejechaniu paru metrów wyskakuje tryb awaryjny (pomarańczowy silnik z kluczem) i auto traci moc (max do 2000 obrotów). Czy macie jakiś pomysł czego może być to przyczyna? Wspomnę jeszcze że po spadku mocy gdy wyłączę i włączę ponownie silnik najczęściej problem znika, ale nie zawsze. Aaaa i jeszcze jedna sprawa mianowicie po podłączeniu do kompa ten nie pokazuje żadnych błędów.
bartong1 - 15 Listopad 2017, 17:48
Skoro jest ikonka check engine to błąd na pewno jest w pamięci komputera, może być tak ze interfejs który posiadasz zczytuje tylko błędy które są w danym momencie aktywne, spróbuj podłączyć kompa w momencie jak masz aktywną kontrolkę błędów albo podłącz się pod jakiś porządny sprzęt który pokaże ci usterki również te występujące sporadnicznie a nie tylko stałe (opcom, tech). Nie wiem jakiego kompa/programu/interface używasz ale sprawdź czy masz wogóle komunikację z kompem samochodu przez niego
Bez tego można wróżyć z fusów co to może być...
oushi81 - 16 Listopad 2017, 08:55
Błędy były sprawdzane przy zmianie oleju u mechanika. Uprzedzając twój następny post - nie, mechanik nie jest chujowy i ma odpowiedni sprzęt.
Dzisiaj auto przejechało 2 km zanim sie włączył się tryb awaryjny.
Mymciak - 16 Listopad 2017, 11:19
Miałem to samo, też nie pokazywało mi błędu u jednego mechanika, u drugiego wyskoczył błąd p2138 jak się nie mylę (temat był poruszany też tutaj)
U mnie pomogło przeczyszczenie przepustnicy.
oushi81 - 16 Listopad 2017, 14:10
a nie wrócił Ci problem teraz przy tych przymrozkach??
bartong1 - 16 Listopad 2017, 19:46
oushi81 napisał/a: | Błędy były sprawdzane przy zmianie oleju u mechanika. Uprzedzając twój następny post - nie, mechanik nie jest chujowy i ma odpowiedni sprzęt.
Dzisiaj auto przejechało 2 km zanim sie włączył się tryb awaryjny. |
Sprzęt sprzętowi nie równy
Przy diagnostyce samochodowej najlepsze jest użycie sprzętu dedykowanego, a to dlatego że każdy moduł może generować swoje błędy, przy błędach osprzętu poszczególne moduły mogą generować błędy nieczytelne dla uniwersalnych sprzętów diagnostycznych, dodatkowo są rozróżniane błędy występujące okresowo i stale, tutaj sprzęt uniwersalny nie zawsze sobie poradzi z tymi okresowymi, wiem bo przy błędach z np BCM na uniwersalnym wychodziło wszystko ok, na techu czy opcom już te błędy były widoczne. Na 100% nie ma tak że błąd który wykrył komp samochodu nie można odczytać, kwestia tylko odpowiedniego interface'u
Jak chcesz mogę go sprawdzić techem, do Katowic nie masz daleko;-)
Mymciak - 18 Listopad 2017, 18:42
Na razie jest spoko, ale dyby coś to będę pisał. Sprzęt żeby wykazał błąd musi być dedykowany do silników GM jak coś
|
|
|