Anonymous - 14 Maj 2009, 22:01 Temat postu: Predkosci a obrotomierz Witam Mam pytanie odnosnie predkosci. Nie mam obrotomierza i chcialem sie dowiedziec jakie powinny byc predkosci przy ktorych powinno sie zmieniac biegi aby bylo najlepiej (oszczednie)? Chodzi mi o min. predkosc przy jakiej powinno sie/mozna zmienic na 3 bieg, na 4 i 5 zeby spalanie bylo najnizsze. Opel Corsa B 1.2 16V (2000r) 3-drzwiowy Z gory dzieki za pomoc! Pozdrawiam Edit by Finos: Myslę ze rozwiązaniem twojego problemu bedzie pozycja książkowa: 
Jak sie już z nią zapoznasz to proszę tu wrocić i poprawić post! (polskie znaki) zenobiazmiasta - 14 Maj 2009, 22:41 Niema ustalonych prędkości, wszystko zależy od ukształtowania terenu, nawierzchni i tego typu czynników zewnętrznych. ale obroty w wysokości 4-5-6-u tysięcy już "słychać" jeśli chcesz jeździć ekonomicznie to tego unikaj. Anonymous - 14 Maj 2009, 22:45 Bardziej się martwię o to żeby nie jechać na zbyt niskich obrotach. A tak normalnie jadąc asfaltówką po prostej i poziomej nawierzchni to według obrotomierza można mieć jakąś min. prędkość (oczywiście mniej więcej). Dzięki za odpowiedź Pozdrawiam Anonymous - 14 Maj 2009, 23:40 Ja to powiem tak nawet na 5 biegu można jechać 30km/h :] zenobiazmiasta, ma racje lepiej nie kręcić wysoko na będzie w miare ekonomicznie  ja spalam 4,8- 5l na 100
Anonymous - 15 Maj 2009, 00:24 4,8 - 5 l na 100 km ?? Na trasie ma się rozumieć ? 
Co do tego zmieniania biegów, to trzeba po prostu wyczuć moment. Silnik zaczyna wyć za bardzo, tzn że czas na jakąś zmianę... 
dybik666 - 15 Maj 2009, 08:09 2 - jak tylko rozpędzisz auto 3- 40km\h 4- 50km\h 5- km\h Tak mi kiedyś kazał ojciec jezdzić:) Piter503 - 15 Maj 2009, 12:24 dybik666 2- jak tylko rozpędzisz auto 3- 40km\h 4- 50km\h 5- 70 + km\h dokładnie, u mnie sprawa zmiany biegów wygląda podobnie, a pamiętam jak na kursie "L" zdarzyło mie się, że startowałem z 2 a nawet z 3 :rotfl: pamiętam tez wzrok instruktora :looka: i moją konsternację dlaczego autko tak muli na starcie :znudzony: hehe Anonymous - 15 Maj 2009, 15:12 Jako instruktor: 2 - po ruszeniu 3 - do 40 km/h 4- do 50-55 km/h 5 - powyżej Oczywiście to także zależy od samochodu, rzeżby terenu i wielu innych czyników Anonymous - 15 Maj 2009, 16:16 Do tego co piszecie, dodałbym jeszcze, że na zmianie biegów przy określonej prędkości ma wpływ pojemność silnika. Tak ogólnie to wpływa na to wiele czynników, nawierzchnia, kąt jej nachylenia itp. Poprostu to trzeba wyczuć
Anonymous - 15 Maj 2009, 17:13 Dzięki wszystkim za rzeczowe wypowiedzi. O to mi właśnie chodziło. Oczywiscie jeżdżę teraz na wyczucie ale próbowałem jechać 60km/h na 5 i jakos jechał. Podtrzymywać prędkość jakoś można ale po dodaniu gazu czułem, że ma raczej za niskie obroty więc ktoś kto ma taką Corse jak ja i ma obrotomierz mogł mi pomóc. Kolejna sprawa to z wysokimi obrotami. Słyszę, że są bardzo wysokie ale nie wiem czy już przekroczyłem 6000 czy jeszcze nie i czy można taką prędkośc utrzymać podczas wyprzedzania czy nie. Oczywiście wszystko uogólniam do prostej i równej asfaltówki. Resztę dopasuje sobie sam. Pozdrawiam zenobiazmiasta - 15 Maj 2009, 23:05 60km/h na 5-iatym biegu to raczej nie jest za dobry pomysł :rotfl: a co do tego wyprzedzania to jak silnik czasem dostanie przez chwile po "d**ie" to mu na zdrowie wyjdzie. Anonymous - 15 Maj 2009, 23:18
A mozesz mi napisać dlaczego? jedzisz 60 na 4? - to nie jest raczej ekonomiczna jazda :P PiotrK65 - 15 Maj 2009, 23:21 ja też przy 60km/h spokojnie mogę włączyć 5-tkę Anonymous - 16 Maj 2009, 00:28
Cykl mieszany :] zenobiazmiasta - 16 Maj 2009, 04:48
Oczywiście że, tak, czasem i na trójce się zdarzy. nie wyobrażam sobie bujać autka przy 60km/h na 5-ątce do np: 130 czy więcej, dla mnie to katorga 
Większość Cors ma silniki w przedziale 1.0-1.4 więc jeśli chodzi o ekonomie jazdy to ten litr czy nawet dwa na setkę da sie przeżyć a jedzie się przyjemniej
Ale to tylko moja opinia... Anonymous - 16 Maj 2009, 08:30 Ja generalnie 4 wrzucam przy około 55 km/h. Po prostu silnik zaczyna powoli wyć i prosić o wyższy bieg... 5 u mnie wskakuje około 70 km/h. A do 130 km/h to baaardzo rzadko dociskam - z reguły mi się nie spieszy
dybik666 - 16 Maj 2009, 08:58 Wyprzedzać proponuję na 4 ponieważ auto ma lepsze odejście:) i nic mu sie nie stanie:) według ekodrajwingu biegi powinno sie zmieniać (w silnikach benzynowych) w przedziale 1500-2500 obr\min wiec chcąc niechcąc samo wychodzi ze 5 sie włącza przy 60km\h ale tez mówi sie ze nie powinno sie przyspieszać na 5 biegu :zdziwko: pozdrawiam:) Anonymous - 16 Maj 2009, 09:51 dybik666, wiadomo ze wyprzedzając biegi sie redukuje, natomiast co do jazdy 55 i do góry na 4 - oczywiście ze można, ale nie nonstop
Anonymous - 16 Maj 2009, 16:17 Według Speed Drivingu : 1.2 [x12sz] - 1 do 40 km/h [45 km/h]; - 2 do 70 km/h [80 km/h]; - 3 do 110 km/h [115 lub 120 km\h]; - 4 do 135 km/h [145 km\h]; - 5 do 160 km\h [160 km\h] W nawiasie [km/h] prędkość przy której następuje odcięcie tzw zapłonu. :hyhy: Anonymous - 16 Maj 2009, 22:40
Mi na dwójce poszła 100km/h na prostej coś te dane się nie zgadzają hehe |
||||||||||||||
